A A+ A++

Kilka zastępów straży pożarnej, dym, syreny, ewakuacja hotelu – to na szczęście tylko ćwiczenia, jakie miały miejsce w piątek (22.03) przed południem w jednym z piotrkowskich obiektów hotelowych. Scenariusz zakładał pożar w jednym z pomieszczeń na czwartym piętrze, a dodatkowo kilka osób zostało rannych. Trzeba było także ewakuować gości hotelowych.

Stara strażacka maksyma mówi, że im więcej wylanego potu tym mniej krwi w boju. Piotrkowscy strażacy szkolą się regularnie. Duże obiekty przemysłowe, lotnisko, budynki sakralne i obiekty użyteczności publicznej – w tych miejscach strażacy bez przerwy prowadzą ćwiczenia.

Dzisiejsze ćwiczenia odbyły się zgodnie z założonym planem szkoleń na ten miesiąc. To nie są tylko nasze ćwiczenia, ale tak naprawdę to lekcja dla obsługi hotelu, jak reagować w sytuacjach zagrożenia i jakie powinny być te dobre praktyki, tak aby osoby które znajdują się w hotelu, były bezpieczne – mówi bryg. Wojciech Pawlikowski, rzecznik prasowy piotrkowskich strażaków. – To także dobra okazja by zapoznać się z charakterystyką obiektu. Którędy najłatwiej dotrzeć w pewne miejsca – dodaje strażak.

Scenariusz piątkowych ćwiczeń przewidywał, że w jednym z pomieszczeń na czwartym piętrze doszło do pożaru.

– Można powiedzieć, że system przeciwpożarowy zadziałał poprawnie. Czujki prawidłowo wykryły zadymienie pomieszczenia. Sygnał alarmowy został wysłany do stanowiska kierowania KM PSP. Na miejsce zostały zadysponowane odpowiednie siły i środki. Po przybyciu strażaków okazało się, że jedna z osób nie zdążyła ewakuować się do punktu zbiórki, dlatego strażacy przystąpili do ewakuacji tej osoby z tarasu. Strażacy także dostali się na czwarte piętro i przeszukali ten poziom hotelu. W jednym z pomieszczeń znaleziono jedną osobę, która były nieprzytomna. Poszkodowany także został ewakuowany, a na dole udzielono mu pierwszej pomocy. W międzyczasie strażacy przystąpili do gaszenia pożaru – relacjonuje przebieg ćwiczeń Wojciech Pawlikowski.

– Takie akcje jak ta dzisiejsza, pomagają nam organizacyjnie i praktycznie, ponieważ możemy zobaczyć jak podejść do ewakuacji. W momencie realnego zagrożenia pożarowego, wiemy jak się zachować – mówi Sebastian Brzoskowski, zastępca dyrektora hotelu.

Do wakacji coraz bliżej. Wielu z nas spędzi urlop na wyjazdach. Warto pamiętać, że gdy nocujemy w hotelu, to oprócz tego, że poznajemy drogę do restauracji czy SPA, dobrze jest poznać drogę ewakuacyjną z obiektu.

– Sprawdźmy gdzie znajduje się najbliższa klatka schodowa, by w razie potrzeby wiedzieć którędy uciekać. Takie miejsca są na całym świecie oznaczona tak samo. To można powiedzieć taka podstawa w poznawaniu hotelu – dodaje brygadier Pawlikowski.

reklama


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStracił wszystko, ma tylko psa. Pet Patrol ze szczególną prośbą o pomoc
Następny artykułUrząd Miasta zaprasza na kolorowy Jarmark Wielkanocny już ten weekend!