Dokładnie miesiąc temu Jelena Rybakina (4. WTA) po raz ostatni pojawiła się na korcie. Reprezentantka Kazachstanu po pokonaniu w Dubaju w III rundzie Magdaleny Fręch 7:6, 3:6, 6:4, nie przystąpiła do ćwierćfinałowego meczu z Włoszką Jasmine Paolini (14. WTA). Rybakina wycofała się z turnieju w Dubaju z powodu problemów żołądkowo–jelitowych.
Wielka rywalka Świątek wróciła i od razu taki mecz
Potem Jelena Rybakina nie wystąpiła w turnieju w prestiżowym turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. – Z wielkim smutkiem muszę ogłosić, że nie będę mogła wziąć udziału w tegorocznym turnieju w Indian Wells z powodu problemów żołądkowo-jelitowych – wyjaśniała Rybakina.
Teraz Rybakina wróciła do gry w turnieju w Miami, w którym rok temu przegrała dopiero w finale z Czeszką Petrą Kvitovą (23. WTA) 6:7, 2:6. W pierwszej rundzie miała wolny los. W drugiej rundzie Kazaszka zmierzyła się z Dunką Clara Tauson (92. WTA). Czwarta rakieta świata miała sporo problemów ze zwycięstwem. Pierwszego seta sensacyjnie przegrała 3:6.
Druga partia była bardzo wyrównana. Przy stanie 5:4 serwowała Rybakina. Przegrała jednak swoje podanie. Od stanu 5:5 Kazaszka wygrała wszystkie osiem punktów i zwyciężyła 7:5.
O losach meczu decydował trzeci set. Rybakina przegrywała w nim 1:2, ale po chwili wygrała trzy gemy z rzędu, a potem kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie. Wykorzystała trzecią piłkę meczową i wygrała 3:6, 7:5, 6:4. Mecz trwał dwie godziny, 28 minut.
– Opuściłam ostatnio wiele godzin na korcie. Teraz z każdym meczem, z każdą godziną, będzie coraz lepiej. Będę walczyć w każdym spotkaniu o zwycięstwo – powiedziała krótko Rybakina po meczu.
Rybakina w III rundzie zmierzy się z Amerykanką Taylor Townsend (72. WTA), która pokonała Belgijkę Elise Mertens (28. WTA) 6:2, 6:2.
Rybakina w Miami z Igą Świątek może zagrać dopiero w ewentualnym finale.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS