Na korcie w Indian Wells dominowała Iga Świątek, a kinach od kilku dni króluje druga część “Diuny”, w której jedną z głównych ról gra Zendaya. Aktorska gwiazda z trybun obserwowała grę Igi Świątek, a potem miała okazję spotkań się z liderką światowego rankingu.
Tak Świątek wspomina spotkanie z Zendayą. “Mam nadzieję”
Jak się okazuje, wizyta Zendayi na Indian Wells nie była przypadkowa. Miała związek z produkcją “Challengers”, która już w kwietniu trafi do kin. Amerykanka wcieli się tam w postać tenisistki. – Byłam szczęśliwa, kiedy dowiedziałam się, że Zendayi podoba się tenis, i że zagra w filmie o takiej właśnie tematyce. To z pewnością bardzo ekscytujące przeżycie. Może ze mną poćwiczyć, kiedy tylko będzie miała na to ochotę – żartowała Świątek w jednym z wywiadów. Ich spotkanie zrobiło furorę w mediach społecznościowych, a obecnością gwiazdy Hollywood pochwalił się nawet oficjalny profil WTA.
Iga Świątek jest już w Miami, gdzie przygotowuje się do drugiego turnieju rangi Masters 1000 w ramach cyklu Sunshine Double. Polka wypowiadała się przed kamerami Canal+Sport, a podczas rozmowy została zapytana o odczucia po spotkaniu z Zendayą. – Ciężko mi ocenić, bo rozmawiałyśmy kilka minut i mogę powiedzieć, że na pewno skromna i normalnie stąpająca po ziemi. Fajnie było ją poznać i wydaje się super człowiekiem. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja – stwierdziła Świątek.
Liderka światowego rankingu zmagania w Miami rozpocznie w piątek. Jej rywalką będzie Camila Giorgi (107. WTA). Spotkanie zostanie rozegrane nie przed północą z piątku na sobotę polskiego czasu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS