Dawid Kubacki musiał przedwcześnie zakończyć ubiegły sezon. Z powodu poważnej choroby żony wycofał się z rywalizacji w Pucharze Świata.
Polak zajmował wówczas drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i z pewnością zakończyłby sezon w pierwszej trójce skoczków. Wymuszona sytuacją rodzinną absencja Polaka w kolejnych konkursach sprawiła, że z drugiego na czwarte miejsce w sezonie zepchnęli go Austriak Stefan Kraft i Anze Lanisek.
Podczas zakończenia ubiegłego sezonu w Planicy najlepsi skoczkowie nie zapomnieli o Kubackim i jego rodzinie. Lanisek – ewidentnie mocno poruszony trudną rodzinną sytuacją Kubackiego – wkroczył na podium z dużym wizerunkiem polskiego skoczka.
Taki gest Słoweńca wzbudził uznanie w całym świecie skoków. Docenił go również Andrzej Duda, który – razem z żoną – przebywa z trzydniową wizytą w Słowenii.
Polski prezydent razem z prezydent Słowenii Nataszą Pirc Musar spotkali się dziś z polskimi i słoweńskimi skoczkami na skoczni w Planicy.
Podczas wydarzenia Andrzej Duda odznaczył Laniska Złotym Krzyżem Zasługi za wyjątkową postawę sportową.
Wielu ludzi uważa, że w sporcie zawodowym na najwyższym światowym poziomie nie ma litości i sentymentów, jest po prostu walka. Anze Lanisek pokazał, że jest inaczej, że w tym sporcie na najwyższym poziomie są ludzie szlachetni, że obok rywalizacji i walki o zwycięstwo jest także przyjaźń i poczucie sportowej uczciwości – powiedział polski prezydent podczas uroczystości. Duda podziękował Laniskowi za okazany znak przyjaźni i podkreślił, że postrzega go jako element edukacji i wychowania, zwłaszcza młodego pokolenia.
Odznaczony sportowiec zaznaczył, że fair play to najważniejsza zasada w sporcie. Powtórzyłbym ten gest jeszcze raz, bo bardzo szanuję decyzję Dawida, który wrócił do domu, do chorej żony – podkreślił Lanisek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS