W czwartek rano alarmy przeciwlotnicze rozbrzmiały w kilku miejscach na Ukrainie. Jak podały miejscowe władze przyczyną jest kolejny atak rakietowy przeprowadzony przez siły rosyjskie. Mieszkańcy ukryli się w licznych schronach.
Kijów ostrzelany
W czwartek wczesnym rankiem zaatakowana została stolica Ukrainy, Kijów. Pociski zostały strącone przez obronę przeciwlotniczą, jednak część odłamków ze strąconych pocisków spadła na domy mieszkalne, wywołując pożary.
Mer miasta Witalij Kliczko poinformował, że osiem osób odniosło obrażenia. “Na razie nie ma hospitalizacji. Wszystkim udzielono pomocy medycznej na miejscu” – przekazał na kanałach społecznościowych.
Odłamki spowodowały pożary
W Kijowie słychać było kilka głośnych wybuchów. Odłamki strąconych rosyjskich rakiet spadły w dzielnicach Swiatoszynska, Szewczenkiwska i Podilska. Na miejscu pracują służby ratunkowe i medyczne.
“W dzielnicy Swiatoszynska odłamki rakiety spadły na budynek przedszkola. W Szewczenkiwskiej płoną samochody” – napisał na Telegramie Kliczko. Później przekazał informacje o płonącym mieszkaniu, odłamkach na terenie przedsiębiorstwa, pożarze na dachu bloku mieszkalnego i pożarze stacji transformatorowej.
Rakiety balistyczne
Jak podaje agencja prasowa AFP, to największe uderzenie rakietowe na Kijów od końca stycznia. Rosjanie użyli rakiet balistycznych.
W styczniu Rosjanie kilka razy atakowali ukraińską stolicę lotnictwem lub dronami. W nocy z 1 na 2 stycznia nad Kijowem zestrzelono wszystkie drony kamikadze, ponad 60 pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55 i 10 pocisków hipersonicznych Kindżał. Jednak odłamki uszkodziły zostało wiele budynków mieszkalnych i obiektów infrastruktury.
Czytaj też:
Amunicja dla Ukrainy. Litwa dołączyła do inicjatywy CzechCzytaj też:
Rosja: Francja chce wysłać 2 tys. żołnierzy na Ukrainę. Paryż odpowiada
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS