„Mam wrażenie, że program CPK znajduje się na rozdrożu.
Nadchodzi czas, gdy nowe osoby za niego odpowiedzialne będą musiały się
zmierzyć z nieprawdami i uproszczeniami na temat tego projektu, które były
kolportowane (niekiedy przez nich samych) w czasie kampanii wyborczej do
parlamentu. Przyznanie się do błędu nigdy nie jest łatwe” – mówi w rozmowie z
portalem Wnp.pl Mikołaj Wild, prezes CPK w latach 2019-2024, który był
także pełnomocnikiem w rządzie PiS ds. tej inwestycji.
Według Mikołaja Wilda całkowicie nieuzasadnione jest
oczekiwanie, że audyty w CPK udzielą odpowiedzi na pytanie, czy potrzebujemy
nowego lotniska dla Warszawy oraz nowoczesnej sieci kolejowej itp. „Tym gorsze
jest twierdzenie – zatrzymajmy działalność inwestycyjną, aż w drodze postępowań
audytowych zostanie dowiedzione, że CPK to najlepsze rozwiązanie dla
Rzeczypospolitej. Taki sposób postępowania jest nieodpowiedzialny i poprzez
paraliż, który wywołuje, szkodliwy” – twierdzi w rozmowie z Wnp.pl były prezes
CPK.
Rezygnacja z budowy CPK byłaby błędem?
Zdaniem Mikołaja Wilda próba odpowiedzi na pytanie o
celowość budowy lotniska oraz przebudowy systemu kolejowego zajmie dłużej niż
rok.
„Nie mówimy dzisiaj, czy program CPK powinien być realizowany,
tylko czy istnieją dostatecznie ważne powody, aby wycofać się z jego
realizacji. To fundamentalna różnica. Nikt nie odmawia oczywiście rządowi i
parlamentowi prawa do podjęcia takiej decyzji, jakkolwiek byłaby ona oczywiście
błędna i sprzeczna z polską racją stanu” – uważa Mikołaj Wild.
Lotnisko jednak zostanie wybudowane?
Były prezes CPK nie ma wątpliwości co do prawdopodobieństwa
realizacji inwestycji.
„Jestem przekonany, że lotnisko powstanie. Rzecz w tym jak
wielkie opóźnienie zostanie wygenerowane podczas kolejnego analizowania
zebranych już wcześniej danych. Oby było ono jak najmniejsze” – mówi Mikołaj
Wild.
Według niego dla wąskiej grupy zasadne jest utrzymywanie
rynku lotniczego w Polsce na poziomie lotniczej prowincji, choć przeszło 90
proc. przedstawicieli sektora lotniczego w Polsce popiera budowę CPK. Natomiast
wyjątkiem są podmioty, które mają sprzeczne interesy z rozwojem polskiego rynku
lotniczego w oparciu o PLL LOT m.in. Ryanair.
„Po pierwsze, LOT nie będzie jedynym klientem CPK,
należy spodziewać się raczej odwzorowania ruchu obecnego dzisiaj na Lotnisku
Chopina. Pod drugie, CPK – uwzględniając fazowanie infrastruktury – jest szyty
na miarę realnego popytu” – powiedział Wild.
Najsprawniej działająca firma inwestycyjna w Polsce?
Według byłego prezesa CPK, nie jest dobrym pomysłem, aby wydzielić
kolejowe inwestycje i przekazać je PKP PLK przy jednoczesnym zatrzymaniu
kompetencji dotyczących infrastruktury lotniczej w spółce CPK.
„To nie jest dobry pomysł. CPK mogłoby raczej przejąć od PKP
PLK działalność inwestycyjną. Poza ryzykiem braku koordynacji między budową
lotniska a realizacją linii KDP Warszawa-Łódź oraz przeszło 130 km torów
składających się na węzeł CPK, uważam, że spółka CPK jest obecnie najsprawniej
działającą firmą inwestycyjną w Polsce. Rozproszenie tego potencjału po innych
podmiotach oznaczałoby, że kultura organizacyjna stworzona w CPK, zostanie
wtłoczona w stare standardy prowadzenia inwestycji publicznych” – uważa Mikołaj
Wild.
Były prezes CPK powiedział również, że nie zamierza kandydować
w wyborach, ani angażować się w politykę. Nie zdradził też swoich planów
zawodowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS