A A+ A++

Niemcy kiedyś stawiały na gaz z Rosji, dziś budują terminale LNG

Niemcy, które w 2021 roku nie kupowały LNG ze Stanów Zjednoczonych z powodu braku terminali, obecnie zaspokajają około 5 proc. krajowego popytu na gaz surowcem amerykańskim. Import jeszcze wzrośnie, kiedy oddane zostaną do użytku trzy kolejne terminale LNG.

Przez 17 lat rządów Angeli Merkel największa gospodarka Unii i Europy najwięcej gazu kupowała w Rosji, a rząd Merkel odmawiał budowy terminali argumentując, że rosyjski gaz to gwarancja bezpieczeństwa i niskich cen.

Po odcięciu Niemiec przez Gazprom w 2022 r. od dostaw gazu, w kraju bardzo szybko zostały uruchomione pływające terminale. Pierwszy terminal LNG w Niemczech został otwarty 17 grudnia 2022 r w Wilhelmshaven, także nad Bałtykiem. W styczniu 2023 r. w Lubminie nad Bałtykiem ruszył drugi terminal.

Wkrótce pojawią się kolejne: w Brunsbrüttel i Stade nad Morzem Północnym. Umożliwią one Niemcom dostawy LNG z różnych kierunków. Niemcy planują budowę łącznie pięciu państwowych pływających terminali LNG do końca 2025 r.

Dlaczego przerwa w wydawaniu zezwoleń na eksport LNG z USA nie wywołała wzrostu cen gazu w Europie?

Pod koniec 2023 roku Portugalia stała się jednym z niewielu krajów w UE, który zmniejszył udział amerykańskiego gazu w konsumpcji – do 18 proc. z 27 proc. dwa lata wcześniej. Uczyniła to także Grecja – o 1,6 pkt. proc., do 12,1 proc. i Malta – 2,6-krotnie, do 4,8 pr … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy polski serial “Zakładnicy”. To adaptacja hitu z Izraela
Następny artykułWiosenne promocje STIHL