A A+ A++

Magdalena Cisło – doktor sztuki, absolwentka Wydziału Rzeźby krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, dyplom z medalem Rektora ASP, od 2012 r. zatrudniona w macierzystej akademii na stanowisku adiunkta prowadzącego Pracownię Rzeźby w Ceramice.

Wernisaż wystawy (12 marca) – otwierają Magdalena Cisło i Przemysław Dudzik – dyrektor Muzeum Miasta Jaworzna, (fot.: Muzeum Miasta Jaworzna)

Ela Bigas: Przyglądając się tym pracom ma się nieodparte wrażenie, że nie ma na naszym globie takiej pustyni z takimi kwiatami, czy idzie o pustynię w odległej galaktyce? Gdzie dzieje się akcja tej wystawy?
Magdalena Cisło: Sceną akacji jest wnętrze człowieka i nasza wewnętrzna pustynia, która czasem w życiu się pojawia. Zdarza się, że nam się wydaje, że już nic nie nie pozostało tylko pustynia i nic się nie wydarzy. Ale jednak wśród tej pustyni coś się dzieje, są jakieś zaburzenia, są jakieś momenty zawahania, jakiegoś destruktu, ale jednak są one ogarnięte i opanowane.

Wszystko nad wyraz ciekawe – wernisaż (fot.: Muzeum Miasta Jaworzna)

Która z prac rozpoczęła cykl i co stanowiło jej inspirację?
Trudno powiedzieć, która dokładnie, bo one powstają równolegle. W różnych momentach powstają różne prace, rodzą się pomysły, czasem w jednym ciągu, czasem jeden po drugim. Nie do końca bym to tak określała, że jest to, to, a potem to. To byłoby zbyt płaskie.

Dyskusje, dyskusje, dyskusje – wernisaż ( (fot.: Muzeum Miasta Jaworzna)

Gdybyśmy chcieli, tak po literkach, wyłożyć to o czym jest ta wystawa, w czy rzecz – to jakich spraw ona dotyczy?
Wystawa dotyczy naszej wewnętrznej pustyni i tego, co się z nią wiąże, czyli tego, co sprawia, że się nam coś takiego przydarza w życiu. Prace oparte są na moich własnych doświadczeniach, jest to proces wyrzucenia z siebie tych emocji, które mi towarzyszyły w konkretnym czasie, w konkretnych latach, gdyż dopadło mnie coś takiego, co wydawało się, że mnie zniszczy, ale jednak opanowałam sytuację i da się z tym żyć, da się to przetrwać i o tym są te prace. Są o takim rodzeniu się nowego w miejscu, gdzie nie do końca czasem jest to możliwe. Czasem na pustyni są rośliny, które dostaną kroplę wody i one zakwitają, to o tym jest ta wystawa. Część prać jest połączonych z metalem. To są prace, gdzie używam materiału, który jest już zużyty, zniszczony, wyrzucony na złom, na śmietnik, gdzie już tylko taki recykling może się przytrafić tym obiektom, a ja je jednak wybieram, wyciągam je stamtąd i daje im nowe życie bez tego recyklingu. One stają na postumencie, stają się rzeźbami i w połączeniu z tymi klasycznymi technikami stają się dziełem sztuki i mogą przeżyć na nowo. Generalnie o tym jest ta wystawa. Od wielu wielu lat cała moja twórczość oscyluje wokół tego tematu.

Rozmowy pewnie o sztuce – wernisaż (fot.: Muzeum Miasta Jaworzna)

Amerykanie ukuli taką teorię sukcesu – a oni świetnie się na tym znają – mianowicie: sukces nie polega na tym skąd pochodzi źródło sukcesu, sukces polega na tym, że to coś przynosi powodzenie. Czy ta reguła odnosi się również do świata sztuki?
To zależy jak na to spojrzeć. Czy w świecie sztuki można mieć powodzenie? Można mieć, ale to dotyczy każdego po trochu i równocześnie niewielkiej liczby osób. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że powodzeniem jest bycie znanym, bycie rozpoznawalnym w świecie to dotyczy raczej mniejszej grupy artystów. A jeżeli chodzi o powodzenie takie wewnętrzne i to, że człowiek potrafi się cieszyć z rzeczy, które nie do końca są związane z takim wielkim splendorem świata to też możemy mówić o powodzeniu. To tak to trochę działa.

Dziękuję za rozmowę, życzę dalszych sukcesów
Ela Bigas

Jak działa świat sztuki na przykładzie wystawy „Kwiaty pustyni” można się przekonać w Muzeum Miasta Jaworzna do 5 kwietnia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWsyp do toalety na noc, a rano będzie nieskazitelnie czysta
Następny artykułUkraińcy rozmawiali z Rosją o pokoju