Komitet Wyborczy Barcin – Mówimy jak jest zgłosił kandydata na burmistrza Barcina. PKW w Bydgoszczy zarejestrowała tę kandydaturę. O fotel włodarza z obecnym włodarzem powalczy Jarosław Klawiński.
Gdy miesiąc temu rozmawialiśmy z Ewą Chęś, przedstawicielką Komitetu Wyborczego Barcin – Mówimy jak jest, nie wykluczała ona, że ów komitet zgłosi kandydata na burmistrza Barcina. Nie chciała wówczas ujawniać, kto miałby nim być. Trwały bowiem rozmowy w tej sprawie.
Teraz okazało się, że komitet ten zgłosił kandydata, który powalczy o fotel burmistrza ze sprawującym ten urząd od 2006 r. Michałem Pęziakiem. Owym kandydatem jest Jarosław Klawiński. Został już zarejestrowany w bydgoskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Komitet, który go wystawia ma swoją genezę sprzed kilku lat. Jego środowisko to ludzie, którzy skupili się wokół kontrkandydata Michała Pęziaka w poprzednich wyborach. Był nim Krzysztof Harenda. Jak mówi Sylwia Butowt-Koniszewska, Krzysztof Harenda nie zdecydował się kandydować w wyborach na burmistrza, ale jest wśród 11 kandydatów KWW Barcin – mówimy jak jest do Rady Miejskiej w Barcinie. Komitet nie wykluczał, że nie wystawi kandydata na włodarza, ale ostatecznie taka możliwość pojawiła się dzięki wystarczającej liczbie kandydatów na radnych.
Jarosław Klawiński ma 40 lat. – Jestem mężem, ojcem dwójki dzieci w wieku szkolnym. Od urodzenia mieszkam w Barcinie. Mam wykształcenie średnie techniczne. Po maturze podjąłem pracę zawodową Od kilkunastu lat pracuję jako przedstawiciel handlowy w branży przemysłowej. Mam doświadczenie w prowadzeniu rozmów biznesowych z właścicielami firm, kluczowymi pracownikami tych firm, a także prezesami największych spółek w Polsce. Ze względu na doświadczenie życiowe i zawodowe mam łatwość nawiązywania kontaktu i rozmowy z ludźmi o różnym statusie materialnym. Decyzję o kandydowaniu na burmistrza Barcina podjąłem po rozmowach z mieszkańcami oraz przedsiębiorcami naszej gminy na temat obecnie prowadzonej polityki oraz jakości życia. Z rozmów jasno wynika, że nie wszystko jest złe, jednak jest dużo do zmiany. Uważam, że burmistrz wybierany przez mieszkańców, powinien działać dla ich dobra. Każdego mieszkańca naszej gminy, dlatego moje hasło wyborcze brzmi: “Burmistrz dla Ludzi”. Wraz ze swoim Komitetem Wyborczym Wyborców “Barcin – Mówimy jak jest” mamy przygotowany długoterminowy program zmian funkcjonowania naszej gminy – powiedział nam Jarosław Klawiński.
O tym programie komitet i sam kandydat będzie opowiadał szczegółowo podczas kampanii wyborczej. Przekazał nam jednak, że wśród priorytetów są niższe podatki, które mają sprawić, by przedsiębiorcy nie uciekali z gminy Barcin. Chce też stawiać jako burmistrz na służbę zdrowia, planuje odtworzenie plaży w Wolicach nad Jeziorem Kierzkowskim, chciałby też zmodernizować linię ciepłowniczą w taki sposób, aby ciepło z cementowni mogło być wykorzystywane do ogrzewania miasta.
Jarosław Klawiński powiedział nam, że nie jest i nie był wcześniej członkiem żadnej partii politycznej. W 2006 r. jako 23-latek startował w wyborach do Rady Powiatu w Żninie z listy Prawa i Sprawiedliwości, ale bez powodzenia.
Karol Gapiński
WS2024
Aktualizacja: 12/03/2024 08:18
Autor: Pałuki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS