A A+ A++

Lewica domaga się ponownego przeliczenia podpisów pod listami wyborczymi do rad dzielnic na Targówku i Białołęce. Aż tyle uznano za wadliwe, że na Targówku w ogóle może nie być kandydatów z lewicy na karcie do głosowania, a na Białołęce – w trzech okręgach. W jednym okręgu kłopot ma też Trzecia Droga.

Marek Szolc, współprzewodniczący warszawskich struktur Nowej Lewicy od razu na wstępie zastrzega: – Problem nie dotyczy Rady Warszawy. Tu wszystkie listy mamy już zarejestrowane.

Ale przyznaje: – Jest kłopot z rejestracją list do rad dzielnic na Targówku i na Białołęce.

W tych wyborach samorządowych rejestracja podpisów pod listami do rad dzielnic jest trudniejsza. Kłopot nie w liczbie podpisów – pod listą kandydatów w okręgu dzielnicowym trzeba zebrać ich tylko 150 – a w tym, że muszą to być podpisy osób figurujących w rejestrze wyborców stale mieszkających w tej konkretnej dzielnicy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Aż przez 3 tygodnie mecze NBA będą o godzinę wcześniej! Kolejne hity bez zarywania nocy
Następny artykułKozielska i Andersa będą ulicami podporządkowanymi