Sofa Żuk była uznawana za jedną z najbardziej utalentowanych rosyjskich tenisistek. W 2015 roku wygrała juniorski Wimbledon. Później jej kariera mocno jednak wyhamowała. Nie była w stanie przejść przez pierwsze rundy w turniejach wielkoszlemowych, a w rankingu WTA najwyżej plasowała się na 116. miejscu. W 2020 roku zdecydowała się zakończyć karierę z powodu ciągłych kontuzji pleców.
Sofia Żuk zmieniła branżę. Została modelką na portalu dla dorosłych
Następnie wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła karierę w zupełnie innej branży. Rosjanka powiększyła piersi i została modelką na portalu dla dorosłych, gdzie udostępnia zdjęcia, filmiki i prowadzi transmisje na żywo. Bardzo szybko stała się niezwykle popularna.
– Nic takiego nie zrobiłam, nie pokazywałam się nago. Byłam tylko w kostiumach kąpielowych. No i nagle mam 130 fanów, którzy wykupili subskrypcję. Każdemu wysyłam to samo zdjęcie, gdzie stoję przed lustrem. Czasem może stanę przed innym lustrem. W każdym razie fani później kupują te zdjęcia za 20-30 dolarów – mówiła, cytowana przez portal Sports.ru. Nie ukrywa, że to bardzo dobre źródło dochodu, ponieważ w ciągu pięciu dni zarobiła 4,5 tysiąca dolarów.
Rodzice zniszczyli karierę Żuk
Choć głównym powodem zakończenia kariery były kontuzje, Żuk nie ukrywa, że do takiej decyzji przyczynili się również jej rodzice, którzy nakładali na nią zbyt dużą presję, a także zabierali większość nagród pieniężnych.
– Myślę, że mogłabym dłużej grać w tenisa, gdybym nie miała takiej presji ze strony rodziców. Mój agent również popełnił wiele błędów. Chcieli, abym w ciągu jednego tygodnia wskoczyła na najwyższy poziom. Byłam jeszcze dzieckiem, a mimo to znajdowałam się pod nieustanną presją – tłumaczyła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS