Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w tym sezonie została bardzo mocno poturbowana przez kontuzje oraz inne problemy zdrowotne. Skutkowały one niską pozycją w tabeli PlusLigi, brakiem udziału w Pucharze Polski oraz szybkim odpadnięciem z Ligi Mistrzów w fazie playoff po dwumeczu z tureckim Halkbankiem Ankara. W Kędzierzynie-Koźlu doszło też do zmiany trenera – Fina Tuomasa Sammelvuo zastąpił Adam Swaczyna.
Dwaj reprezentanci Polski wrócili do gry, ale ZAKSA i tak sromotnie przegrała
Pod wodzą Swaczyny ZAKSA stara się z jak najwyższego miejsca awansować do playoffów PlusLigi. W niedzielę wicemistrzowie Polski grali w Lublinie z jedną z rewelacji tego sezonu – Bogdanką LUK Lublin. I chyba w najgorszych snach ZAKSA nie wyobrażała, że przegra z bezpośrednim rywalem o miejsce w ósemce aż 0:3, w żadnym z setów nie zdobywając więcej niż 21 punktów.
Ale nie wszystko było dla gości w tym meczu fatalne, jednak nie mowa o samym wyniku, lecz o długo oczekiwanych powrotów reprezentantów Polski. Łukasz Kaczmarek, który nie grał w siatkówkę przez prawie miesiąc z powodu “ciężkiego epizodu depresyjnego”, pojawił się na parkiecie już w pierwszym secie.
W drugiej partii do gry wszedł także Aleksander Śliwka. Na swojego kapitana ZAKSA czekała praktycznie trzy miesiące. Śliwka po raz ostatni zagrał w PlusLidze 10 grudnia przeciwko Treflowi Gdańsk, a trzy dni później doznał skomplikowanego złamania palca w meczu Ligi Mistrzów z Roeselare. O ile Kaczmarek grał przez większość spotkania w Lublinie i zdobył 10 punktów, tak Śliwka pojawił się jedynie na parkiecie na chwilę w drugiej partii.
Jak przebiegał niedzielny mecz? W pierwszym secie Bogdanka LUK zmiotła Zaksę z parkietu, wygrywając do 16 za sprawą bardzo dobrej zagrywki (3 asy serwisowe i ledwie 38 proc. przyjęcia u rywali).
W drugiej partii wydawało się, że o wszystkim zadecyduje gra na przewagi. ZAKSA prowadziła 19:17, następnie 21:20, po czym gospodarze zdobyli aż pięć punktów z rzędu, gdyż nie pozwolili rywalom na skończenie ataku. Wygranego przez Lublin seta do 21 zakończył blok Tobiasa Branda na Łukaszu Kaczmarku.
Trzeci set okazał się ostatnim, a w nim ZAKSA była w stanie dotrzymywać kroku rywalom tylko do stanu 13:12. Później gospodarze z kolejnymi skutecznymi akcjami zaczęli wicemistrzom Polski odskakiwać, by po udanym ataku Branda wygrać ponownie 25:21, a cały mecz 3:0.
MVP spotkania został wybrany atakujący Bogdanki LUK – Mateusz Malinowski, który przez trzy sety zdobył aż 20 punktów, atakując ze skutecznością 62 proc. Po 13 punktów dla gospodarzy zdobyli Alexandre Ferreira i Tobias Brand. Najskuteczniejszym siatkarzem ZAKSY był Bartosz Bednorz – zdobywca 11 punktów.
Po tym spotkaniu Bogdanka LUK Lublin umocniła się na szóstym miejscu w PlusLidze z dorobkiem 44 punktów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma ich 38 i jest siódma.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS