Michał Rusinek, Marianna Gierszewska, Dr Nerwica, Jan Gawroński byli gośćmi kolejnej odsłony projektu “Kobiety Wiedzą Co Robią”. W Zgierzu, w Starym Młynie, zorganizowaliśmy spotkanie nie tylko dla kobiet.
Rozmów o feminatywach, dbaniu o emocje i problemach osób z niepełnosprawnością chętnie słuchali goście obu płci. Dzień wypełniony atrakcjami i spotkaniami z ciekawymi ludźmi zapewniły Wysokie Obcasy i Gazeta Wyborcza we współpracy z Urzędem Miasta Zgierza i Miejskim Ośrodkiem Kultury “Stary Młyn”.
Dlaczego psycholożka czasem chce być psychologiem
Wiele emocji wzbudził panel zatytułowany “Obecność Kobiet w Języku – porozmawiajmy o feminatywach”. Zaproszenie do udziału w tej rozmowie przyjęli prof. Michał Rusinek, literaturoznawca i prof. Joanna Satoła-Staśkowiak, językoznawczyni. Zdalnie łączyła się Martyna Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów. Było o ministerkach i ministrach, o tym, dlaczego profesorkom zdarza się chcieć być profesorami, a psycholożki wolą pozostać psychologiem. Prowadząca, Magdalena Keler, dziennikarka i redaktorka Wysokich Obcasów, pytała gości m.in. o to, jak do feminatywów przekonać nieprzekonanych. I czy w ogóle należy to robić. – Nikt nie stoi z pistoletem przy głowie i nie zmusza do używania na przykład słowa “psycholożka”. Jestem daleka od namawiania do używania feminatywów – mówiła Martyna Zachorska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS