Nad tatrzańskimi szczytami pojawił się wał chmur charakterystyczny dla wiatru halnego.
Osiem stopni w cieniu i kilkanaście w słońcu, a do tego niemal bezchmurne niebo towarzyszyło dzisiaj mieszkańcom Podhala i turystom, którzy wyruszyli w góry. Na szlakach widać było bardzo dużo skiturowców i osób pokonujących śnieżne połacie w rakach. Wyruszyli oni w góry mimo kłębiących się chmur halnego.
W niedzielę pogoda ma się pogorszyć. Od rana na niebie pojawią się chmury z których synoptycy zapowiadają opady deszczu. Wieczorem podmuchy halnego mają być odczuwalne nie tylko w Tatrach, ale także w podtatrzańskich miejscowościach.
e/r
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS