Żałujemy, że z pokazaniem czegokolwiek w ofensywie gorzowscy piłkarze zwlekali w tym pojedynku dopiero do 80. minuty. MKS Kluczbork – Solar Home Stilon Gorzów 3:2.
Nie ukrywamy, że widząc obu gorzowskich trzecioligowców na dole tabeli, znów broniących się przed spadkiem, z zazdrością spoglądamy na to, co dzieje się w Kluczborku. Kameralny stadion, gdzie na czwartym poziomie rozgrywkowym rywale są przyjmowani w godzinach popołudniowych, przy światłach elektrycznych. Do tego rosnąca w jakość drużyna z ambicjami, już teraz w ścisłej czołówce tabeli.
– Cieszę się, że tak namieszaliśmy w tej lidze jesienią. Obiecuję, że to nie koniec – mówił trener MKS-u Łukasz Ganowicz. – My nie gramy o drugie czy trzecie miejsce, a atakujemy, naciskamy lidera.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS