“Pomimo zniechęcających oskarżeń i ogromnego sprzeciwu, opierałam się na niezachwianej wierze, że jestem czystym sportowcem. Ta próba była świadectwem odporności, a triumf prawdy jest słodko-gorzkim potwierdzeniem, które – choć opóźnione – jest niezwykle satysfakcjonujące”. Taki komunikat ogłosiła we wtorek Simona Halep, po tym jak Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) zadecydował o skróceniu czteroletniej kary dyskwalifikacji do zaledwie dziewięciu miesięcy, po pozytywnym teście antydopingowym.
Powrót Halep do gry już za chwilę? Rumuńskie media z sensacyjną wiadomością
Decyzja CAS sprawia, że dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa natychmiast może wrócić do gry, choć z uwagi na swoją półtoraroczną przerwę nie jest nawet klasyfikowana w rankingu WTA. Z Rumunii dochodzą jednak sensacyjne informacje, że Simona Halep otrzymała dziką kartę na turniej rangi WTA 1000 w Miami, który rozpocznie się już 19 marca – zaraz po aktualnie trwającej imprezie w Indian Wells. Takie doniesienia przekazał tamtejszy oddział telewizji Antena 3 CNN, który powołuje się na list z zaproszeniem podpisany przez Jamesa Blake’a, dyrektora turnieju.
Nie wiadomo jednak czy Simona Halep takie zaproszenie przyjmie. Wątpliwości wyrażają również rumuńskie media. Być może była liderka światowego rankingu będzie potrzebowała więcej czasu, aby przygotować się fizycznie i mentalnie do ponownej rywalizacji, choć od czasu do czasu w mediach społecznościowych zamieszczała materiały z treningu.
Ostatni mecz 32-latka rozegrała w sierpniu 2022 roku podczas US Open. Przegrała wówczas 2, 6:0, 4:6 z Ukrainką Darią Snigur. Dwa tygodnie wcześniej Halep triumfowała w turnieju rangi WTA 1000 w Toronto. To jej ostatni tytuł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS