Drugi i w zasadzie jedyny miarodajny trening przed GP Arabii Saudyjskiej rozpoczął się od enigmatycznego komunikatu o odroczeniu rozpoczęcia sesji.
Dyrekcja wyścigu nie zdecydowała się od razu podać przyczyny takiego stanu, ale szybko okazało się, że ponownie winowajcą były studzienki kanalizacyjne, a w zasadzie ich pokrywy. Tym razem jednak poluzowana pokrywa znajdowała się na alei serwisowej dzięki czemu w miarę szybo udało się uporać z tym problemem, a sesja wystartował z tylko 10 minutowym poślizgiem.
⚠️ Session Delay ⚠️
And yes, you guessed it, it’s due to loose drain covers.
After a damaged cover was found in front of the garages, they all need to be checked before the session can start.
FP2 will still be 1 hour long. #HaasF1 #SaudiArabianGP #FP2
— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) March 7, 2024
W większości kierowcy rozpoczynali swoje przygotowania od pracy ze średnią mieszanką. Kilku zawodników zdecydowało się na twarde ogumienia, a Yuki Tsunoda i Daniel Ricciardo jako jedyni wybrali miękkie ogumienie.
Najszybsi w tej części treningu byli jednak zawodnicy Red Bulla, którzy podobnie jak kierowcy Ferrari, Mercedesa i Astona Martina testowali swojej maszyny na średniej mieszance. Chwilę później do głosu doszli jednak Alonso, Leclerc i Norris. Hiszpan jako pierwszy po południu złamał barierę 1 minuty i 30 sekund.
O ile w pierwszej sesji kierowcy uniknęli wyjątkowo niebezpiecznych incydentów, a największym była obcierka Lance’a Strolla na bandzie, o tyle w drugiej sesji w krętej części toru Lewis Hamilton niebezpiecznie przyblokował Logana Sargeanta. Amerykanin musiał ratować się ucieczką na pobocze, aby nie uderzyć w wolno jadącego środkiem toru Mercedesa.
Whoa 🫣
Logan Sargeant takes evasive action to avoid a slow-moving Lewis Hamilton 😰#F1 #SaudiArabianGP pic.twitter.com/mAn3jpHLMd
— Formula 1 (@F1) March 7, 2024
Ostatecznie to Max Verstappen okazał się najszybszym kierowcą na torze przed zmianą opon na miękkie, wyprzedzając nieznacznie Fernando Alonso.
Masowe przejście na miękkie opony nastąpiło jeszcze przed upływem połowy treningu. Już w swojej pierwszej szybkiej próbie na takich oponach Fernando Alonso poprawił wynik Verstappena o 0,8 sekundy.
Wynik Hiszpana okazał się na tyle dobry, że rywale po pierwszych przejazdach nie zdołali go poprawić, a Lance Stroll zaskoczył trzecim czasem.
Przejazdy na miękkich oponach nie były łatwe dla kierowców. Wielu z nich przerywało szybkie próby i nie potrafiło złożyć dobrego okrążenia.
W czołówce najdłużej bez czasu na miękkich oponach pozostawał Carlo Sainz, który na średniej mieszance tracił 0,8 sekundy do najszybszego na miękkich oponach Alonso.
Na 20 minut przed końcem kierowcy w większości zakończyli swoje szybkie przejazdy, aby skupić się na przygotowaniu swoich aut pod kątem wyścigu. Jednym z ostatnich zawodników, który pokonał szybkie kółko na popularnych softach był George Russell, który wskoczył na drugie miejsce ze stratą 0,23 sekundy do Alonso.
Trzeci ze stratą przekraczającą już 0,3 sekundy był Max Verstappen, a na kolejnych pozycjach uplasowali się Leclerc, Perez, Stroll i Sainz.
Do czołowej dziesiątki weszli jeszcze Hamilton, Gasly i Piastri, a stawkę tym razem zamykali Ricciardo i Bottas.
Podczas gdy większość stawki sprawdzała swoje bolidy na dłuższych przejazdach na średniej mieszance opon, Lance Stroll dość niespodziewanie otrzymał od sędziów czarno-białą flagę ostrzegawczą za łamanie limitów toru.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS