Ceniony historyk podrobił faktury na miliony złotych. Sąd zdecydował

Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok skazujący w sprawie historyka i byłego wykładowcy UWM w Olsztynie Jana G. i Joanny Ś., którzy zostali oskarżeni o popełnienie tzw. zbrodni VAT-owskiej.

Jan G. otrzymał karę pięciu lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności, podczas gdy Joanna Ś. została skazana na karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres trzech lat próby. Skazani nieprawomocnym wyrokiem zostali ukarani grzywną w kwocie 20 tys. zł każde.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sąd orzekł wobec skazanego także przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa w kwocie 191,9 tys. zł. Wyrok w tej sprawie nie jest jeszcze prawomocny.

Akt oskarżenia zawierał łącznie osiem zarzutów, po cztery dla każdego z oskarżonych. Pierwszy zarzut dotyczył podrobienia 166 faktur VAT o łącznej wartości brutto 11,6 mln zł przez Jan G. i Joannę Ś., działając wspólnie i w porozumieniu, w ramach podmiotu gospodarczego założonego na dane Joanny Ś.

Śledczy ustalili, że wszystkie te faktury zostały wystawione rzekomo na rzecz firmy Joanny Ś., której pełnomocnikiem był Jan G., ale nie dokumentowały one rzeczywistych transakcji pomiędzy określonymi w nich stronami. Oskarżeni następnie mieli użyć tych faktur jako autentyczne, uwzględniając je w deklaracjach VAT- 7 składanych w urzędzie skarbowym. Takie działanie miało narazić na uszczuplenie kwoty zobowiązania podatkowego w podatku od towaru i usług w łącznej wysokości ponad 2,2 mln zł.

501 nierzetelnych faktur historyka

Dodatkowo Jan G. i Joanna Ś. zostali oskarżeni o wystawienie 501 nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT na kwotę należności ogółem o łącznej wartości brutto 11,4 mln zł. Według prokuratora były to faktury wystawione na rzecz kilkunastu firm, które nie dokumentowały rzeczywistych transakcji gospodarczych pomiędzy określonymi w nich stronami.

Wystawienie nierzetelnych faktur miało pozwolić tym kilkunastu firmom na zawyżenie podatku naliczonego (w rozumieniu przepisów o podatku VAT) i narażenie na uszczuplenie kwoty zobowiązania podatkowego w podatku od towaru i usług w ogólnej wysokości 2,1 mln zł. Prokurator uznał, że oskarżeni uczynili z tego procederu stałe źródło dochodu.

Oskarżonym postawiono również zarzuty, nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych i naruszenia procedury rachunkowej w związku z wystawianiem nierzetelnych faktur i posługiwaniem się nimi. Sąd Okręgowy w Olsztynie nie miał wątpliwości, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych im czynów, choć nieznacznie zmodyfikował kwalifikację prawną i opis tych czynów.