Mick Schumacher, były reprezentant Haas F1, obecnie kierowca rezerwowy Mercedesa, dołączył w tym roku do składu Alpine w najwyższej kategorii w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Wykazał dużą chęć do współpracy ze swoimi kolegami, zamiast dążenia do indywidualnej chwały, po wielu latach spędzonych w wyścigach samochodów jednomiejscowych. Taką opinią podzielił się jego partner, Nicolas Lapierre, czterokrotny zwycięzca 24h Le Mans.
– Gdy trafiają tu kierowcy wywodzący się z wyścigów samochodów jednomiejscowych, zwłaszcza z Formuły 1, są dwie opcje – mówił Lapierre. – Albo dany zawodnik chce współpracować z kolegami, z którymi dzieli samochód, albo chce zabłysnąć indywidualnie.
– Mick zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, już od pierwszego dnia – wspomniał wspólne testy w Jerez. – Wykazał dużą chęć do pracy z całą ekipą. Do tego od razu zaprezentował mocne tempo.
– Jedyną rzeczą, którą jeszcze musi poprawić, to np. jazda w dużym ruchu na torze, ponieważ to dla niego nowa rzecz – mówił dalej.
Schumacher po raz pierwszy miał szansę przetestować samochód Alpine A424 LMDh w październiku zeszłego roku, właśnie w Jerez. Pokazał się wtedy z wystarczająco dobrej strony, aby trafić do składu francuskiej stajni na WEC 2024. W prototypie LMDh oznaczonym numerem 36 zmienia się z Lapierre’em i Matthieu Vaxievere’em.
Przed przeniesieniem się do kategorii Hypercar, Niemiec spędził dwa sezony rywalizując w F1. Jeździł dla formacji Haas w latach 2021-22. Najlepszym jego wynikiem była szósta lokata w Grand Prix Austrii 2022 na torze Red Bull Ring. Nadal pozostaje związany z Formułą 1, jako kierowca rezerwowy Mercedesa. Pracuje też dla nich w symulatorze. Gdy zajdzie taka potrzeba, może być wezwany przez stajnię z Brackley do startu w grand prix, nawet gdy pokryje się to z weekendem WEC.
Lapierre uważa, że doświadczenie Schumachera w pracy z utytułowanym Mercedesem wnosi nową jakość do funkcjonowania stajni Alpine, której fabryczny program prowadzi Signatech.
– Wnosi wiele dobrego z Formuły 1, ponieważ współpracuje z jednym z najlepszych zespołów – powiedział. – Przedstawia nowe pomysły i ciekawe opinie, co jest pomocne przy tym projekcie.
#36 Alpine Endurance Team Alpine A424: Nicolas Lapierre, Mick Schumacher, Matthieu Vaxiviere
Po rozstaniu się z Haasem, Schumacher nie ścigał się w 2023 roku. Nie znalazł miejsca w innym zespole. Nie podjął się też startów w innej kategorii.
24-latek wielokrotnie podkreślał, że liczy na powrót do Formuły 1, ale jasno dał też do zrozumienia, że obecnie skupia się na programie w WEC.
– Teraz jestem tutaj, a co przyniesie przyszłość, ciężko przewidzieć. Oczywiście koncentruję się na WEC, ale kłamałbym, gdybym powiedział, że nie zwracam uwagi na Formułę 1 – przyznał Schumacher. – Na rynku transferowym dzieją się różne rzeczy. Kto wie, jakie możliwości pojawią się za kilka miesięcy.
Schumacher, Lapierre i Vaxievere zajęli dwunaste miejsce minionej soboty w inauguracji sezonu WEC w Katarze. Stracili trzy okrążenia do zwycięskiej załogi samochodu numer 6, Porsche Penske LMDh. W pojeździe tym zmieniali się Laurens Vanthoor, Kevin Estre i Andre Lotterer.
Siostrzane Alpine, którego skład tworzą Paul-Loup Chatin, Ferdinand Habsburg i Charles Milesi, było ósme.
– Mieliśmy tempo, aby walczyć o punkty, co było trochę niespodziewane, więc możemy być z tego zadowoleni i dumni z siebie – powiedział Schumacher. – To świetnie, że po taką zdobycz sięgnęła również załoga siostrzanego auta.
Watch: Ferrari podczas pierwszej rundy WEC 2024 – Qatar 1812 km
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS