A A+ A++

Re-Plast Unia Oświęcim pewnie pokonała Comarch Cracovię 5:2 i w ćwierćfinałowej rywalizacji prowadzi już 2:1. Losy spotkania rozstrzygnęły się w pierwszej odsłonie, po której biało-niebiescy wypracowali sobie trzybramkową zaliczkę.

Pierwsza tercja była najlepsza w wykonaniu podopiecznych Nika Zupančiča. Oświęcimianie szybko objęli prowadzenie, a błąd Matta Robsona wykorzystał Andrij Denyskin. Rosły Ukrainiec dopadł do odbitego krążka i zagrał go do pozostawionego bez opieki Marka Kaleinikovasa. Rosły Litwin musiał tylko dołożyć łopatkę kija.

Biało-niebiescy poszli za ciosem i później – w odstępie 73 sekund – dwukrotnie trafili do siatki. Uderzenie Łukasza Krzemienia dobił Sebastian Kowalówka, a dokładne podanie Erika Ahopelto na gola zamienił Henry Karjalainen. Fiński skrzydłowy popisał się kąśliwym uderzeniem z bulika w długi róg.

„Pasy” również miały swoje szanse, ale nie zdołały ich wykorzystać. Linus Lundin dobrze obronił strzał Gustafa Berlinga, a później odrobiny szczęścia zabrakło też Jakubowi Žůrkowi, który po dobrym podaniu Aleša Ježka nie sięgnął krążka.

Nadzieję w serca krakowian wlał Berling, który zamienił na gola rzut karny, który został podyktowany za faul na Martinie Kasperlíku.

Oświęcimianie błyskawicznie odpowiedzieli. 24 sekundy później z dystansu uderzył Roman Diukow, a krążek odbił się jeszcze od jednego z krakowskich defensorów i wpadł do siatki, kompletnie zaskakując Matthew Robsona.

W ostatniej części gry obie drużyny zdobyły po jednym golu, wykorzystując przy tym okres gry w przewadze. Na 5:1, po dobrym zagraniu Kamila Sadłochy, podwyższył Ville Heikkinen. Z kolei drugiego gola dla Cracovii na sekundę przed końcem zdobył Daniel Krenželok.

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (0:3, 1:1, 1:1)
0:1 Mark Kaleinikovas – Andrij Denyskin, Roman Diukow (03:03),
0:2 Sebastian Kowalówka – Łukasz Krzemień, Dariusz Wanat (09:01),
0:3 Henry Karjalainen – Erik Ahopelto, Kristaps Jākobsons (10:14),
1:3 Gustaf Berling (32:01, Karny),
1:4 Roman Diukow (32:25),
1:5 Ville Heikkinen – Kamil Sadłocha, Elliot Lorraine (50:20, 5/4),
2:5 Daniel Krenželok – Adam Raška, Tomáš Vildumetz (59:59, 5/4)

Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Patryk Kasprzyk (główni) – Igor Dzięciołowski, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 6-6.
Strzały: 37-41.
Widzów: 1150.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:1 dla Unii.
Kolejny mecz: w środę o 18:30 w Krakowie.

Cracovia: M. Robson – A. Ježek, J. Žůrek, T. Vildumetz, A. Raška, M. Špaček – A. Younan, V. Kunst, A. Alapuranen (2), J. Lundgren, G. Berling – D. Krenželok (2), J. Jalasvaara, M. Kasperlík, M. Bezwiński, S. Brynkus – L. Motloch (2), K. Sterbenz, K. Mocarski, R. Sawicki, F. Kapica.
Trener: Rudolf Roháček

Unia: L. Lundin – R. Diukow (4), K. Jākobsons, A. Denyskin (2), K. Dziubiński, M. Kaleinikovas – K. Valtola, J. Uimonen, E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen – P. Bezuška, C. Ackered, K. Sadłocha, D. Olsson Trkulja, E. Lorraine – K. Łukawski, S. Kowalówka, Ł. Krzemień, D. Wanat.
Trener: Nik Zupančič

Źródło: Unia Oświęcim 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat Nakielski: Policjanci z wizytą w Powiatowym Urzędzie Pracy
Następny artykułPaulina Chylewska powraca do TVP. Kim jest jej mąż?