Gospodarz “Dzień Dobry TVN” od lat konsekwentnie oddziela życie prywatne od zawodowego. Od sierpnia 2011 r. jest mężem Marii Prażuch-Prokop, instruktorki jogi. Para doczekała się córki, która w tym roku skończy 18 lat. Jednak dwie najważniejsze kobiety w życiu Marcina Prokopa jakoś nie specjalnie garną się do show-biznesu. Choć z pewnością mogłyby wykorzystać popularność dziennikarza, wolą trzymać się z dala od blasku fleszy.
Ostatnio Marcin Prokop był gościem podcastu “WojewódzkiKędzierski”, w którym opowiedział nieco o swojej córce. Przytaczając jedną z rodzinnych anegdot zdradził, że jest spokrewniony ze znanym wokalistą.
– […] Ostatnio słuchaliśmy płyty Tomka Makowieckiego. Powiedziałem jej, co zresztą jest prawdą, że to nasza rodzina, bo siostra Tomka Makowieckiego jest żoną mojego kuzyna – wyznał telewizyjny gwiazdor i juror “Mam talent!”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W toku rozmowy Kuba Wojewódzki nawiązał do życiowych planów 18-letniej Zofii Prokop. Okazuje się, że nastolatka nie specjalnie interesuje się szeroko pojętym show-biznesem.
– Moje dziecko jest bardzo odległe od świata mediów. Nie jest to świat, który ją jakkolwiek interesuje, ekscytuje. Próby zaproszenia jej chociażby, żeby wpadła na widownię “Mam talent!” i oklaskiwała moje żarty, jako jedna z trzech osób, które je zrozumieją, nie przyniosły skutku – przyznał dziennikarz. – […] W moim przypadku chyba nie będę miał sukcesorki w mediach – dodał.
Marcin Prokop powiedział też, że nie stara się być na siłę “kumplem” swojej córki i daje jej przestrzeń na stworzenie “swojego własnego zamkniętego dla dorosłych świata”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS