“Dla Lizy”. W całej Polsce marsze i demonstracje przeciwko przemocy po wydarzeniach z Warszawy

“Miała na imię Liza. Miała 25 lat, brązowe oczy i talent do robienia czapek. Przyjechała do Polski jako uchodźczyni z Białorusi. Nie dowiemy się już, o czym marzyła i co planowała – w nocy, w centrum Warszawy, w ekskluzywnej dzielnicy, została brutalnie zgwałcona i zamordowana. Nikt nie zareagował, nikt nie zadzwonił na 112” – te wiadomości podają sobie od piątku, 1 marca osoby poruszone brutalnym zdarzeniem, które miało miejsce w sercu Polski.

– Dlatego dziś musimy protestować w imieniu Lizy i każdej z nas, którą mogło to spotkać – tłumaczą organizatorki protestów i marszy, które planowane są w całej Polsce ku pamięci zmarłej 25-latki.

Zgłoś naruszenie/Błąd