Prawie trzysta biegaczek i biegaczy wystartowało w sobotę w VIII Bytomskim Biegu Pamięci Żołnierzy Niezłomnych im. P. Woźniaka – “Wira”, aby podczas sportowej rywalizacji uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych.
Rekordowa frekwencja w VIII Bytomskim Biegu Pamięci Żołnierzy Niezłomnych
W tegorocznej edycji zawodnicy rywalizowali na 10 km i 5 km trasie, która swój początek i koniec miała pod Muszlą Koncertową w Parku Miejskim im. Kachla, a wiodła ulicami Chrzanowskiego, Woźniaka, Powstańców Śląskich, Witczaka, Prusa, Piekarską, Aleją Legionów i Tarnogórską. Na starcie stanęli głównie bytomianie, ale nie zabrakło też mieszkańców okolicznych miast.
W biegu na 10 km najszybciej przekroczył metę Adam Kukowka, który pokonał dystans 10 kilometrów, osiągając czas 35 min 12 sekund. Wśród kobiet triumfowała Aneta Suwaj (41 min 50 sekund). O połowę krótszy dystans w najkrótszym czasie pokonali Franciszek Olejnik i Iza Wysłuch. W rywalizacji Nordic Walking pierwsi metę przekroczyli Tomasz Sadowski i Gabriela Niederlińska.
Warto dodać, że wśród biegaczy nie zabrakło przedstawicieli władz miasta, w tym drugiego zastępcy prezydenta Bytomia Adama Frasa i przewodniczącego Rady Miejskiej Michała Staniszewskiego.
Dla wszystkich uczestników przygotowano okolicznościowe medale, a na najlepszych czekały statuetki. Przed rozpoczęciem głównej rywalizacji na parkowych ścieżkach dobył się bieg rekreacyjny.
Organizatorem wydarzenia była Katarzyna Szołtysik-Kaczmarek
Pamięci Żołnierzy Wyklętych i Piotra Woźniaka
Bytomski bieg zadedykowany był pamięci Żołnierzy Niezłomnych, w tym bytomskiego działacza niepodległościowego Piotra Woźniaka, pseudonim „Wir”. Piotr Woźniak w czasie II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. Brał udział w Akcji Burza, a po wkroczeniu na tereny Polski armii sowieckiej walczył w organizacji NIE.
W 1947 roku Woźniak ujawnił się w ramach tzw. amnestii. Wraz z żoną przyjechał do Bytomia i rozpoczął pracę jako nauczyciel. W sierpniu 1948 roku został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Przewieziono go do Rzeszowa, gdzie mimo ciężkich tortur nie załamał się w śledztwie. Skazany na karę śmierci, cudem jej uniknął. W ciężkich więzieniach spędził w sumie 10 lat — na wolność wyszedł dopiero w 1955 roku.
Po wyjściu na wolność rozpoczął studia magisterskie, następnie uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych i podjął pracę jako nauczyciel. Jego książka „Zapluty karzeł reakcji. Wspomnienia AK-owca z więzień w PRL” wyszła nakładem paryskiego wydawnictwa Spotkania. Piotr Woźniak zmarł w 1988 roku i został pochowany na cmentarzu Mater Dolorosa. Przypomnijmy, że zgodnie z uchwałą sejmową z 3 lutego 2011 roku 1 marca każdego roku obchodzony jest w całej Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS