Liczba wyświetleń: 636
Adam Lipiński, jeden z najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego, przyznał w telewizyjnym wywiadzie, że PiS wszelkimi możliwymi metodami zwalczał Konfederację. Sprawę skomentował Krzysztof Bosak.
W Polsat News Lipiński powiedział, że zamysł partyjnej wierchuszki był taki, aby „przy tworzeniu Zjednoczonej Prawicy po prawej stronie nie powstał żaden podmiot”. – To się nie udało – przyznał.
W dalszej części wywiadu Lipiński przedstawił wersję, jakoby on był wśród tych stronników w PiS-ie, którzy nie chcą tak bardzo atakować Konfederacji. „Cały czas mówiłem o tym, że powinniśmy troszeczkę się zatrzymać w tej chęci neutralizowania prawej strony. Może to spowodowało to, że te duże miasta nie głosowały na nas w takiej proporcji, w jakiej chcielibyśmy, żeby głosowały” – kontynuował wiceprezes PiS. „Myśmy przyjęli takie założenie, że dla dobra polskie jest to, żeby nie powstała narodowa nacjonalistyczna prawica w Polsce. Dopóki istniało Prawo i Sprawiedliwość taka prawica nie powstała, ku zadowoleniu wszystkich oceniających scenę polityczną” – stwierdził Lipiński.
Jako „rzadką chwilę szczerości” słowa Lipińskiego ocenił Krzysztof Bosak z Konfederacji. „To wypowiedź wiceprezesa PiS, człowieka z wąskiego kręgu zaufania. Rzadka chwila szczerości. Warto zadać pytanie kim jest ta grupa, kryjącą się za słowami »wszyscy oceniający«? Oczywiste, że nie chodzi po prostu o wyborców. Warto też docierać z tymi słowami do zwykłych wyborców czy członków PiS. Mogą się mocno zdziwić, jeśli się dowiedzą, że byli uczestnikami projektu mającego »neutralizować prawą stronę« i blokować odrodzenie prawicy narodowej w Polsce” – skomentował Bosak.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS