Przenikanie się świata wyimaginowanego, kreskówkowego z naszą rzeczywistością to ostatnimi laty temat dość popularny w sztuce. Możliwości programów graficznych, a ostatnio i sztucznej inteligencji, wydają się być nieskończone. Nic jednak nie zastąpi kreatywności, a olbrzymich jej pokładów nie można z pewnością odmówić tureckiemu grafikowi Robinowi Yayli…
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS