A A+ A++

Teatralna wyprawa po szlakach emocji, magii i ożywionych form. Od 2 marca na deskach Teatru Groteska będzie można oglądać spektakl „Niebieski ptak” w reżyserii Uliji Bilińskiej.

Przedstawienie oparte jest na dramacie belgijskiego noblisty Maurice’a Maeterlincka. To baśniowa opowieść o rodzeństwie, które nieoczekiwanie wyrusza w zagadkową i niebezpieczną podróż. Ich misją jest odnalezienie tajemniczego Niebieskiego Ptaka, potrzebnego natychmiast w bardzo ważnej sprawie.

– U boku Tyltyla i jego siostry Mytyl będzie podążać rozgadany (ale nie wyszczekany!) Pies, przebiegły Kot, a nawet całkiem żywi Ogień i Woda. Dokąd zaprowadzi ich Światło? Kogo spotkają w Krainie Wspomnień i co pokaże im Noc? Czy wbrew prawom natury zdołają odkryć nieodkryte i uchwycić nieuchwytne? – zapowiada Teatr Groteska.

Między jawą a snem

Akcja dramatu rozgrywa się w niesamowitej scenerii – między jawą i snem, tym co realne i wyobrażone, możliwe i niemożliwe.

– Niezwykłe spotkania i zdarzenia z udziałem dwójki bohaterów pełne są ukrytych znaczeń i fundamentalnych pytań o szczęście, sens życia, relacje człowieka z otaczającym go światem – tłumaczą twórcy spektaklu.

W adaptacji Anny Andraki, przygotowanej dla Teatru Groteska, uniwersalne przesłania płynące z wybitnego dzieła Materlincka nazywanego „poetą tajemnicy” mają mocny kontekst współczesny i korespondują z wyzwaniami dnia dzisiejszego.

Występują: Jagoda Jasnowska, Paweł Kuźma, Jakub Popławski, Krzysztof Grygier, Katarzyna Kopczyk, Iwona Olszewska-Watemborska, Bartłomiej Olszewski, Maja Spychaj-Kubacka oraz Lech Walicki.

Premierze towarzyszy wystawa „Niebieski ptak. Impresje”, na której zaprezentowano projekty studentek II roku technologii teatru lalek Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie (Filia w Białymstoku) oraz dr Juliji Suratovej – wykładowczyni i scenografki „Niebieskiego ptaka”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLeclerc trochę rozczarowany
Następny artykułSukces Kanału Zero, czyli “chłopski polski rozum”. “Ambicji starczy na rok, dwa”