Peszko jednak zostanie w Lechii?

Sławomir Peszko zdobył 2 gole i 3 asysty w meczu rezerw Lechii Gdańsk z V-ligową Pomezanią Malbork. W obliczu odejścia Lukasa Haraslina, skrzydłowy wbrew wcześniejszym ustaleniom, niewykluczone że zostanie przywrócony do pierwszej drużyny. Natomiast nic nie zmienia się w tej kwestii w przypadku innego gracza trenującego z drugą drużyną, Rafała Wolskiego. Z kolei z transferem do chorwackiego HNK Rijeka łączony jest Filip Mladenović.

Rezerwy Lechii Gdańsk podczas rozgrywanego w Sopocie sparingu z V-ligową Pomezanią Malbork, wygrały aż 7:0. Po dwie bramki zdobyli Piotr Gryszkiewicz i Sławomir Peszko a po jednej Mateusz Borcuch, Maciej Kaczorowski i Dominik Szukiełowicz. Peszko miał udział aż przy pięciu trafieniach, bo na swoim koncie zapisał jeszcze trzy asysty.

– “Peszkin” nigdy nie odpuszczał. Taki ma charakter, że czy gra w “dziadka” czy w meczu, zawsze daje z siebie sto procent. Jest w pełni zaangażowany tak na boisku jak i poza nim, gdzie dużo podpowiada młodszym chłopakom. Z Pomezanią zagrał 80 minut na wysokim tempie. Fizycznie wygląda bardzo dobrze – chwali Sławka Dominik Czajka, trener drugiej drużyny, z którą obecnie trenuje były reprezentant Polski.

Przypomnijmy, że Peszko to jeden z piłkarzy odsuniętych od pierwszego zespołu, który dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Mimo zainteresowania ze strony Wisły Kraków czy Widzewa Łódź, zawodnik wciąż pozostaje w Gdańsku. Nigdy nie ukrywał, że nad morzem chce osiąść na stałe i nie wykluczone, że jednak wypełni kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca tego roku.

W ostatnich dniach Lechię opuścili bowiem Daniel Łukasik i Lukas Haraslin, a wcześniej Artur Sobiech. Szczególnie odejście skrzydłowego Haraslina sprawia, że Lechia najprawdopodobniej będzie musiała przeprosić się ze Sławkiem i ponownie włączyć go do kadry pierwszej drużyny. Zwłaszcza, że na problemy natury kardiologicznej narzekał w ostatnich dniach inny piłkarz mogący grać na skrzydle Żarko Udovicić.

Dla Peszki byłby to drugi powrót po odsunięciu od kadry. Rundę wiosenną sezonu 2018/19 spędził na wypożyczeniu w Wiśle Kraków po tym jak “podpadł” trenerowi Stokowcowi. Po powrocie z Krakowa obaj panowie osiągnęli jednak porozumienie i Peszko znów był jedną z ważnych postaci w jego zespole.

Razem z Peszko do rezerw na czas poszukiwań nowego klubu odesłany został Rafał Wolski. Mimo informacji o zainteresowaniu ze strony Piasta Gliwice, “Wolak” cały czas pozostaje w Gdańsku, gdzie oprócz treningów z drugą drużyną, mocno pracuje indywidualnie.

Przeciwko Pomezanii jednak nie zagrał, głównie dlatego, iż spotkanie rozegrano na sztucznej murawie, a pomocnik w minionym roku wrócił do gry po ponownym zerwaniu więzadła krzyżowego. W jego przypadku, przynajmniej na razie, nie zanosi się jednak na powrót do pierwszego zespołu.

W niedzielę pojawiła się natomiast nieoficjalna informacja, że odejść z Lechii może kolejny piłkarz, Filip Mladenović. Kontrakt Serba w Gdańsku obowiązuje tylko do 30 czerwca i wciąż nie został przedłużony. Lewy obrońca, a zarazem jeden z liderów biało-zielonych. łączony jest z chorwackim HNK Rijeka. W tym klubie występuje dobrze znany gdańskim kibicom napastnik Antonio Colak.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ