A A+ A++

Domenicali zauważył również, że przepisy dotyczące 11. zespołu będą częścią dyskusji podczas zawierania kolejnej umowy Concorde, która wejdzie w życie w 2026 roku.

Oferta Andrettiego została zatwierdzona przez FIA w październiku ubiegłego roku, a następnie odrzucona w drugim etapie procesu przez Formula One Management, która 31 stycznia wydała oświadczenie wyjaśniające swoje stanowisko.

Treść tego oświadczenia została zdecydowanie zakwestionowana zarówno przez Andrettiego, ich partnera General Motors oraz dziennikarzy i kibiców na całym świecie.

F1, aby uniknąć negatywnych konsekwencji swojej decyzji pozostawiła otwartą furtkę do wejścia zespołu Andretti w 2028 roku, kiedy to Cadillac wraz z General Motors zamierza opracować własną jednostkę napędową F1.

Wiązałoby się to z wejściem nowego zespołu na zasadach nowej umowy Concorde, w której wchodzący zespół będzie musiał zmierzyć się z innymi przepisami niż te obecnie obowiązujące.

Przeczytaj również:

Obecna umowa Concorde obejmuje „opłatę wejściową” w wysokości 200 milionów dolarów, która ma zrekompensować obecnym zespołom udział 11. zespołu w puli nagród za sezon F1. Ta kwota byłaby dzielona równo między wszystkimi obecnymi ekipami.

Problem pojawił się wraz ze wzrostem wartości zespołów oraz puli nagród za każdy sezon F1, więc obecni uczestnicy mistrzostw zakwestionowali kwotę 200 milionów dolarów, którą zaakceptowali przy podpisywaniu poprzedniej umowy Concorde.

Wydając swoje pierwsze publiczne oświadczenie w sprawie odrzucenia wniosku zespołu Andretti w rozmowie z analitykami z Wall Street, Domenicali wyjaśnił, że F1 postępowała zgodnie ze swoimi protokołami.

– Z pewnością jest to kwestia związana z umową Concorde. Chodzi tutaj o wspólną pracę, którą muszą wykonać FIA i FOM w odniesieniu do różnych rodzajów oceny, które musimy przeprowadzić.

– Myślę więc, że w odniesieniu do tego, co się stało (z zespołem Andretti), wydaje mi się, że procedury zostały zachowane i przedstawiliśmy wynik we właściwy sposób.

– W przyszłości będzie to oczywiście kwestia następnej dyskusji wraz z obecnymi zespołami, z uwzględnieniem odpowiedniej oferty komercyjnej i technicznej, która zostanie odpowiednio omówiona w tym roku.

Wkrótce rozpoczną się dyskusje na temat kolejnego porozumienia Concorde. Domenicali sugeruje w wywiadzie, że nowa umowa będzie wyglądała bardzo podobnie do tej, która jest obecnie zawarta między zespołami a FOM.

– Spodziewamy się, że niebawem zajmiemy się odnowieniem umowy Concorde wraz z zespołami.

– Nasza ocena, którą podzielamy z zespołami, jest zasadniczo taka, że umowa Concorde nie będzie tym razem wymagała żadnych istotnych zmian.

– Oznacza to, że rozmowy na ten temat zaczną się bardzo szybko. Naszym priorytetem było sfinalizowanie przed końcem sezonu rozmów na temat przepisów i innych rzeczy, które musiały zostać rozwiązane wcześniej.

– Zbliżamy się więc do momentu, w którym rozpoczniemy tę dyskusję. Bardzo, bardzo szybko, tak jak już wcześniej wspomniałem.

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁodzianie nie chcą kolejnej edycji Parku Miliona Świateł. Zbierają podpisy pod petycją
Następny artykułIskra Tarnów w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-15 w futsalu kobiet