A A+ A++

Nie chodzi o wielkoformatowe ekrany akustyczne, bo ludziom, którzy spotykają się nad Wisłą, zależy na widoku na rzekę – uspokaja Jan Piotrowski, miejski pełnomocnik ds. Wisły. I tłumaczy, co miasto może zrobić, by poprawić komfort mieszkańców Saskiej Kępy, Powiśla i Solca.

Spór o nocne życie nad Wisłą trwa od lat, opisywaliśmy go wielokrotnie. Na hałasy skarżą się zarówno mieszkańcy Powiśla, jak i leżącej po drugiej stronie rzeki Saskiej Kępy, gdzie niosą się po wodzie hałasy z lewego brzegu.

Jak przekazał nam miejski pełnomocnik ds. Wisły Jan Piotrowski, miasto pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Hałas mają wytłumić specjalne instalacje.

Imprezy na bulwarach nad Wisłą nie będą już przeszkadzać mieszkańcom Powiśla i Saskiej Kępy?

Instalacje mają wytłumić dźwięki dochodzące znad rzeki szczególnie w kierunku Saskiej Kępy, bo to stamtąd w zeszłym roku ratusz dostawał najwięcej skarg od mieszkańców. Inne rejony zagrożone hałasem to Powiśle i Solec.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTuryści wejdą do nieczynnej części Starej Kopalni? Ta ma być udostępniona, jako trwała ruina
Następny artykułUprawnienie czy obowiązek frankowicza?