Wilson Fittipaldi, były kierowca Formuły 1, brat dwukrotnego mistrza świata F1, zmarł w wieku 80 lat. Brazylijczyk od Bożego Narodzenia przebywał w szpitalu po tym, jak w czasie obiadu z okazji swoich urodzin zakrztusił się kawałkiem kurczaka.
Wilson Fittipaldi 25 grudnia zeszłego roku zorganizował uroczysty obiad z okazji swoich urodzin. W czasie spotkania były kierowca zakrztusił się kawałkiem kurczaka, a jego bliskim nie udało się oczyścić na czas dróg oddechowych. W efekcie u Brazylijczyka doszło do zatrzymania akcji serca, a w konsekwencji – do niedotlenienia mózgu. Fittipaldi trafił do szpitala w stanie krytycznym. Lekarze przez dwa miesiące walczyli o życie kierowcy. Miał 80 lat.
Wilson Fittipaldi urodził się w Sao Paulo 25 grudnia 1943 roku. Do ścigania się namówili go rodzice, Wilson Senior i Luiza, którzy sami brali udział w wyścigach. W 1966 roku Brazylijczyk przeniósł się do Europy, a tam startował w wyścigach Formuły 3.
Do F1 dotarł dzięki pomocy swojego młodszego brata – Emersona (mistrza świata w latach 1972 i 1974). Bardzo dobre wyniki młodszego z Fittipaldich sprawiły, że postanowiono dać szansę również starszemu bratu. Wilson zaliczył swój debiut w czasie Grand Prix Brazylii w 1972 roku. Zajął wówczas trzecie miejsce. Niestety dla niego wyścig nie był wliczany do klasyfikacji generalnej. Łącznie Wilson wziął udział w 38 Grand Prix F1. Bracia Fittipaldi byli pierwszym rodzeństwem, które brało udział w jednym wyścigu Formuły 1 i zdobyło punkty w tym samym wyścigu.
W 1975 roku startował on w założonym przez siebie zespole Fittipaldi. Rok później do teamu dołączył Emerson, a Wilson skupił się na prowadzeniu interesów. W 1980 roku zespół połączył się z Wolf Racing. W latach 80. Wilson Fittipaldi skupił się na lokalnych wyś … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS