A A+ A++

Sony postanowiło przyłączyć się do inicjatywy “Playing for the Planet”, której działania mają skupić się wokół m.in. zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Tym samym otrzymamy energooszczędną konsolę PS5.

Sony ogłosiło dołączenie do inicjatywy “Playing for the Planet”, obiecując, że następna konsola PlayStation będzie o wiele bardziej przyjazna środowisku. Japoński gigant już w przypadku PS4 pracował nad zmniejszeniem poziomu emisji węgla do atmosfery, dzięki czemu udało się ograniczyć łączną emisję do poziomu 16 mln ton metrycznych.

W przypadku PlayStation 5, którego premiera będzie miała miejsce najprawdopodobniej w przyszłym roku, będziemy mogli liczyć na kolejne energooszczędne rozwiązania, które będą nie tylko korzystne dla naszych portfeli, ale również dla planety. Nowa funkcja pozwoli zawiesić rozgrywkę na konsoli PS5, dzięki czemu pobór energii ma spaść do 0,5 W.

“Gdyby tylko jeden milion użytkowników włączył tę funkcję, to zaoszczędziłoby to równowartość średniego zużycia energii elektrycznej przez 1000 amerykańskich domów.” – podaje Sony.

“W PlayStation wierzymy, że gry mają moc inicjowania zmian społecznych poprzez edukowanie ludzi, wzbudzanie emocji i wzbudzanie nadziei. Jesteśmy niezwykle dumni, że możemy być częścią „Playing for the Planet” i ogłoszonych zobowiązań. Z niecierpliwością czekamy na to, co branża może wspólnie osiągnąć.” – czytamy w dalszej części ogłoszenia.

Zobacz też: Strefa Sony/PlayStation na Gamescom 2019

Nie ulega wątpliwości, że społeczność graczy rozwija się w bardzo szybkim tempie. Jak zauważa Sony w swoim poście, producenci mają dzięki temu szansę dotrzeć do dużej, różnorodnej grupy, co pozwala na inicjowanie zmian i edukowanie ludzi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Zbrodnie niemieckie na Polakach”. Specjalny dodatek w “Do Rzeczy”
Następny artykułAwaria systemu kierowania ruchem pociągów w Poznaniu