Były oszustwa na wnuczka, potem na policjanta, a teraz zaczynają się na lekarza – ostrzegają policjanci z Rudy Śląskiej. 86-letnia mieszkanka tego miasta przekazała oszustowi 80 tys. zł na leki, której miały uratować życie jej córce.
Sprawa zaczęła się od telefonu, który odebrała 86-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej. – Jestem lekarzem, który opiekuje się pańską córką. Ona zachorowała na covid, leży u nas w szpitalu, znajduje się w stanie krytycznym – powiedział rozmówca.
86-latka usłyszała: Jeśli nie kupimy leku, pani córka umrze
Podający się za lekarza mężczyzna stwierdził, że jest pewien specyfik, który można podać córce 86-latki. Tyle, że nie jest on refundowany przez NFZ i sporo kosztuje. – Jestem w stanie załatwić ten lek, ale to pani musi zdecydować czy stać ją na pokrycie kosztów – stwierdził mężczyzna. Zaznaczył, że czas odgrywa kluczową rolę. – Decyzję trzeba podjąć tu i teraz, bo jutro będzie już za późno na uratowanie pani córki – zaznaczył.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS