A A+ A++

Lech Poznań zremisował ze Śląskiem Wrocław 0:0 i nie wykorzystał szansy na wskoczenie na fotel lidera PKO Ekstraklasy. Przez większość spotkania przeważał Kolejorz, ale to goście mieli piłkę meczową. Ponownie bohaterem został Bartosz Mrozek.

W przerwie zimowej nikt w Lechu Poznań nie uwierzyłby, że już w lutym Kolejorz będzie grał o pozycję lidera PKO Ekstraklasy. A dzięki wynikom z poprzednich kolejek i niespodziewanemu remisowi Jagiellonii Białystok z Ruchem Chorzów poznaniacy ze Śląskiem Wrocław nie tyle grali o przeskoczenie w tabeli zespołu trenera Jacka Magiery, ale również o wskoczenie na pierwsze miejsce.

Jednak jak przyznawał przed meczem trener Mariusz Rumak w szatni Lecha Poznań wszyscy dobrze wiedzą jak długa jest droga do końcowego sukcesu i na razie nie chcą myśleć o sytuacji w tabeli, tylko o każdym kolejnym meczu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrólestwo jest i nadejdzie
Następny artykułGrekokatolicy modlili się o pokój