Podczas prac remontowych poddasza prowadzonych w starej kamienicy, robotnicy odnaleźli przedwojenny model limitowanego pistoletu Vis. Broń była zalepiona gliną i ukryta w stropie między deskami. O odkryciu natychmiast poinformowano świebodzińską policję.
– Takie przedmioty są ciekawym znaleziskiem historycznym, ale mogą być niebezpieczne. Z kolei pozostawienie ich na pamiątkę niesie spore konsekwencje prawne – wyjaśnia mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik prasowy policji w Świebodzinie.
– W Polsce, aby posiadać broń palną należy mieć stosowne zezwolenie. Ubieganie się o nie wymaga spełnienia wielu kryteriów. Z kolei posiadanie broni bez zezwolenia jest przestępstwem zagrożonym karą do ośmiu lat pozbawienia wolności – zaznacza Ruciński. – W przypadku podobnych zdarzeń, należy niezwłocznie powiadomić policję. Zatrzymanie znaleziska nie tylko mogłoby pociągnąć za sobą konsekwencje prawne, ale również mogło być niebezpieczne – dodaje rzecznik.
Znaleziony pistolet jest limitowaną edycją polskiego pistoletu Vis z 1936 roku. Nazwa pochodzi od połączenia nazwisk konstruktorów – Piotra Wilniewszczyca i Jana Skrzypińskiego. Pistolet produkowany był przez firmę państwową w Radomiu. Był etatowym pistoletem w uzbrojeniu oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Jego produkcję przerwała wojna. W tamtym okresie wyprodukowanych zostało około 50 tysięcy sztuk. W tym przypadku broń odnaleziono bez amunicji i magazynka.
Opr. Waldemar Roszczuk, fot. Lubuska Policja
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS