– To on odpowiada za samonaprowadzanie rakiety. Kiedy nie działa poprawnie, HIMARS może chybić celu nawet o kilkaset metrów – komentuje Adam Piotrowski, prezes Vigo Photonics.
Firma, którą zarządza, jest największym w Europie producentem detektorów średniej podczerwieni o wysokiej precyzji. Jednym z zastosowań tej technologii jest właśnie konkurencyjny system naprowadzania pocisków.
– Dzięki podczerwieni pocisk rozpoznaje cel, niszczy go, nie powodując przypadkowych strat – dodaje Piotrowski.
Vigo Photonics. Polska fabryka półprzewodników
Vigo to jedna z najbardziej innowacyjnych polskich firm. Jej detektory mają szerokie zastosowanie: od systemów naprowadzania broni przez monitorowanie stężenia zanieczyszczeń po kontrolowanie kół w kolejach dużych prędkości. A jednak od kilku lat firma nie potrafiła przeskalować swojego biznesu, a jej sprzedaż utknęła na poziomie 60–70 mln złotych. To ma się zmienić.
– Wojna zmieniła myślenie o inwestowaniu w nowoczesną broń. Jeszcze kilka lat temu niektórzy inwestorzy kręcili nosem, kiedy mówiliśmy o zamówieniach dla wojska, a teraz mamy do czynienia z zupełnie nowym otwarciem rynku – uważa Łukasz Piekarski, członek zarządu Vigo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS