A A+ A++

Jak podaje portal Tatromaniak, w styczniu 2022 roku zabytkowy dzwon został uszkodzony przez ratrak, a następnie zdemontowany i zabrany do naprawy. Przez wiele miesięcy nikt o nim nie słyszał. Tatrzański Park Narodowy ogłosił jednak, że już nigdy nie powróci na swoje pierwotne miejsce, co wywołało lawinę komentarzy.  

Zobacz wideo
Szybko zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce

Symbol Tatr zniknął. Zabytkowy dzwon już nigdy nie wróci na swoje miejsce 

Zabytkowy dzwon na Kasprowym Wierchu był jednym z symboli Tatr. Wiele osób wspinało się na szczyt nie tylko po to, by obejrzeć widoki, ale też po to, by zrobić sobie zdjęcie przy słynnym dzwonie. Gdy przed dwoma laty dzwon uległ uszkodzeniu, obiecywano, że wróci na swoje miejsce po renowacji. Niestety, Tatrzański Park Narodowy poinformował, że to się nie wydarzy.  

Ustaliliśmy, że dzwon nie wraca na Kasprowy Wierch. Znajdziemy dla niego inne miejsce w parku. Być może w Kuźnicach lub przy centrum edukacji przyrodniczej, na razie docelowa lokalizacja jest omawiana 

– powiedziała w rozmowie z Radiem Eska Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

Turyści i górale są niezadowoleni. “Sprawa nazywa się dzwon z Kasprowego Wierchu”

Wiele osób jest niezadowolonych, że dzwon nie wróci na Kasprowy Wierch. 

Dzwona oddać! 

Taki dzwon ma swoją historię…klimat..i urok…oddajcie..po dobroci… 

Takie rzeczy to tradycja 

– czytamy komentarze internautów.

Tatrzański Park Narodowy bardzo długo milczał w sprawie dzwonu. Krzysztof Barniak z serwisu Tatromaniak.pl podjął inicjatywę w tej sprawie.  

Sprawa nazywa się dzwon z Kasprowego Wierchu. Dzwon, który dla bardzo wielu osób jest pewnym symbolem, wartością. W styczniu 2022 roku uległ uszkodzeniu, miał zostać oddany do renowacji. Niestety mijają kolejne miesiące, a Tatrzański Park Narodowy konsekwentnie milczy w tej sprawie. Nie udało mi się uzyskać również odpowiedzi mailowej na pytanie o dalsze plany względem dzwonu 

– pisał na Facebooku na początku lutego.  

Wskazywał, że Tatrzański Park Narodowy gra na czas, nie podając do opinii publicznej żadnej decyzji. Jak podaje o2.pl, gdy w końcu decyzja została podjęta przez TPN – i to bez ukonstytuowanej rady naukowej parku – nie spodobało się to wielu osobom.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonkurs plastyczny ,,Wiosenna Eksplozja''
Następny artykułDamian Żurek i Karolina Bosiek – Tomaszowskimi Ambasadorami Sportu (ZDJĘCIA)