A A+ A++

Wodniacy na środowym 21 lutego spotkaniu w Chomiąży Księżej zebrali podpisy i złożą petycję do władz powiatu żnińskiego w sprawie planowanego prześwitu w nowym moście przez Strugę Foluską w Wójcinie.

W nr 5 Tygodnika Pałuki informowaliśmy o tym, że most drogowy przez Strugę Foluską na odcinku łączącym Jezioro Kierzkowskie z Jeziorem Ostrówieckim zostanie rozebrany. Powiat żniński zlecił oprócz rozbiórki starej przeprawy od razu budowę nowego mostu. Tyle tylko, że ma on mieć mniejszy prześwit, niż dotychczasowy, co mocno zaniepokoiło środowisko wodniaków.

Tak się składa, że z Jeziora Ostrówieckiego korzystają latem żeglarze. Na tym jeziorze ulokowane są przystanie dla jachtów. Tam cumują w sezonie żeglarze z różnych stron, którzy przyjeżdżają na Pałuki. Jezioro Ostrówieckie jest dobrą bazą wypadową, ponieważ przez przesmyk wójcińsko-wolicki można dostać się na Jezioro Kierzkowskie, a następnie Jezioro Wolickie i Noteć. W ten sposób jesteśmy już na międzynarodowej drodze wodnej. Te akweny znajdują się również na Szlaku 12 Jezior Wielkiej Pętli Wielkopolski. Jest to droga wodna liczącą ok.110 km od Konina i J. Pątnowskiego, przez J. Mikorzyńskie, Ślesińskie, J. Czarne, Kanał Warta Gopło, J. Szarlejskie, Noteć, Mielno i już na terenie powiatu żnińskiego przez jeziora: Sadłogoskie, Wolickie, Kierzkowskie, Ostrówieckie.

Andrzej Bogdański ze Żnina, jak nam opowiada, właśnie z Zatoki Zabłockich nad Jeziorem Ostrówieckim, gdzie cumuje latem swój stateczek, 12-osobową Julię, wyruszał kiedyś do Berlina. Ale oczywiście można płynąć stąd także na Gopło. Poza tym Julia jest przewidziana jako statek, który będzie kursował Kanałem Górnonoteckim i Notecią między Bydgoszczą – Łabiszynem – Lubostroniem, aż do Barcina. Pisaliśmy o tym na początku stycznia br. w Tygodniku Pałuki. Rejsy miały się zacząć – najpierw do Lubostronia i Łabiszyna już w maju. W sprawę zaangażowało się bydgoskie środowisko wodniackie, w tym Adam Gajewski, właściciel Barki Lemara, a także Lokalna Grupa Działania Pałuki – Wspólna Sprawa, instytucja kultury Pałac Lubostroń. Co prawda Jezioro Ostrówieckie nie jest na tym szlaku, ale stanowi wraz z Jeziorem Kierzkowskim i przesmykiem wójcińsko-wolickim jego odnogę. W planach zaś było uatrakcyjnianie ruchu turystycznego także i tutaj. Rejsy Kanałem Górnonoteckim i Notecią miały być impulsem dla turystów do eksplorowania jezior pałuckich.

Te wszystkie plany może zniweczyć perspektywa obniżenia mostu w Wójcinie. Gdy byliśmy na miejscu z wodniakami Andrzejem Bogdańskim i Jackiem Maciągiem mierzyć prześwit starego mostu i porozmawiać o obawach żeglarzy, akurat pojawili się tam również starosta Zbigniew Jaszczuk i dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Żninie Andrzej Kubicki. Oni starali się uspokoić obawy wodniaków. Potwierdzali, że nowy most będzie niższy, ale nie na tyle, by nie mogły pod nim przepłynąć jednostki, które cumują w MKŻ w Żninie. Wcześniej bowiem panowie byli w tamtej przystani i starosta mierzył wysokość cumujących jachtów.

Zapewnienia notabli powiatowych nie do końca rozwiały obawy wodniaków. Po lekturze Pałuk interpelację w sprawie mostu w Wójcinie złożył radny Rady Powiatu w Żninie Paweł Sikora. On zresztą też jest miłośnikiem żeglarstwa.

Środowisko wodniaków wyznaczyło na wieczór 21 lutego spotkanie w ośrodku Zatoka Zabłockich w Chomiąży Księżej nad Jeziorem Ostrówieckim. Przybyli na to spotkanie wodniacy z różnych miejscowości, nie tylko ze Żnina, czy Barcina, ale także z Janikowa, Kruszwicy i inni, w których interesie jest zachowanie drożności wspomnianego szlaku wodnego. Pojawiły się też przedstawicielki ośrodka wypoczynkowego w Wiktorowie nad tym samym jeziorem.

Perspektywy w związku z planem nowego mostu przedstawił Paweł Sikora, który otrzymał już odpowiedź od dyrektora ZDP na złożoną interpelację. Zresztą oprócz odpowiedzi pisemnej radny pozyskał też dodatkowe informacje w tej sprawie z bezpośredniej rozmowy z dyrektorem ZDP w Żninie. Radny Paweł Sikora poinformował więc uczestników spotkania w Chomiąży Księżej, że z zapewnień inwestora, czyli powiatu wynika, iż prześwit nowego mostu będzie wynosił około 4 m. Wahania są możliwe w związku z różnym stanem wód na wiosnę i latem, ale jednostki do 4 metrów wysokości przepłyną pod mostem.

Ta informacja uspokoiła nieco wodniaków obecnych na spotkaniu. Nie mniej jednak byli zdziwieni, że nowy most ma być niższy, choć nic nie wskazuje na to, że wybudowanie go na takiej samej wysokości, jak ten stary, byłoby znacząco droższe. Wodniacy zdają sobie sprawę, że na tym etapie nie jest raczej możliwe przeprojektowanie inwestycji. Zapewne potrzebne by były nie tylko zmiany w dokumentacji, zmiana umowy z wykonawcą, ale też uzyskanie nowego pozwolenia na budowę. To by tylko przedłużyło inwestycję, a jej szybka realizacja jest w interesie nie tylko okolicznych rolników i mieszkańców korzystających z drogi powiatowej, która teraz jest na odcinku przez Wójcin zamknięta. Także wodniacy nie mogą korzystać podczas budowy nowego mostu z kanału łączącego Jezioro Kierzkowskie z Jeziorem Ostrówieckim. Jest tam położona niska kładka dla robotników drogowych. Rozbieranie starego i stawianie nowego obiektu inżynieryjnego też wyklucza możliwość pływania po tym kanale. A zapowiedzi są takie, że inwestycja ma być realizowana do października br. Nadchodzący sezon żeglarski zatem dla akwenu ostrówieckiego będzie ograniczony tylko do pływania po samym tym jeziorze, bez możliwości wpłynięcia na nie z zewnątrz.

Wodniacy postanowili, że trzeba trzymać rękę na pulsie. Sporządzą petycję do władz powiatu. W treści wyrażą swoje nadzieje, że prześwit nie będzie niższy, niż te około 4 metry. Chcą też mieć pewność – na co zwrócił bloger szlaku 12 jezior pętli wielkopolski Piotr Stręk z Kruszwicy – że nowy most nie będzie też węższy, niż dotychczasowy. To też jest bowiem istotne dla drożności szlaku.

Karol Gapiński

Aktualizacja: 22/02/2024 13:56
Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLEGIONOWSKI. Jubileuszowy Ex libris – konkurs Powiatowej Organizacji Kultury!
Następny artykułTa praca to przygoda życia. Zostały ostatnie dni rekrutacji