– Na rozmowy o pieniądzach z rodzicami może liczyć tylko koło 50 proc. dzieci. A niemal 60 proc. nastolatków rozmawia z rodzicami o sytuacji gospodarczej w Polsce rzadko lub wcale. Wydaje się, że niestety nadal w wielu rodzinach pieniądze są swego rodzaju tematem tabu, tematem, przed którym rodzice chcą chronić swoje dzieci albo po prostu nie wiedzą, jak o pieniądzach rozmawiać z najmłodszymi — ubolewa dr Agata Trzcińska z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, która od lat bada kwestie związane z edukacją finansową najmłodszych.
Czytaj też: W Indiach miał dojeżdżać do pracy dwie doby w jedną stronę. Wyjechał więc do Polski i został biznesmenem
Co ciekawe, o ile głównym źródłem wiedzy finansowej młodszych dzieci jest dom (50 proc.) i szkoła (43 proc.), to w przypadku starszych nastolatków głównym źródłem wiedzy finansowej jest TikTok (48 proc.), YouTube (45 proc.) i Instagram (31 proc.) – wynika z sierpniowych badań Santandera. Najmniejszą popularnością cieszą się natomiast podcasty i prasa.
– Uczy już nie tylko szkoła i rodzice, ale i internet. I dobrze, że tak się dzieje. Warto mieć jednak świadomość, że źródła internetowe, np. na Tiktoku czy Youtube, mogą być bardzo różnej jakości. Czasem jest w nich przedstawiana prawdziwa, rzetelna wiedza, a czasem może to być stek bzdur — uczula dr Trzcińska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS