Od rana do Częstochowy z całego regionu zjeżdżali rolnicy. Na drogach zapanował chaos i wielkie utrudnienia. Przed południem nie dało się przejechać ulicami w ścisłym centrum miasta. Po godz. 13 do Częstochowy przyjechał wojewoda śląski, ale nie przekonał protestujących.
Od samego rana do Częstochowy zjeżdżają ciągniki z całego regionu. Jak wcześniej informowaliśmy, rolnicy zapowiedzieli swój przyjazd od strony Kiedrzyna, Grabówki, Lisińca i Wyczerp. Część protestujących za cel obrała gmach urzędu wojewódzkiego przy Sobieskiego. Ciężki sprzęt rolniczy przejechał przez centrum miasta i stanął pod urzędem. Według organizatorów do Częstochowy zjechało 600 ciągników i maszyn rolniczych z powiatów częstochowskiego, kłobuckiego i lublinieckiego. Wśród sporej grupy protestujący rolników z okolic Lublińca pojawił się Andrzej Grzesik, były poseł Samoobrony i współorganizator rolniczych protestów w latach 1999-2003 w Lubecku i Kochanowicach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS