A A+ A++

Farma wiatrowa Baltica 2, gigantyczny projekt realizowany przez PGE i Ørsted, otrzymał od wojewody Beaty Rutkiewicz komplet pozwoleń na budowę, otwierając drogę do rozpoczęcia prac nad częścią morską. Ostatnie zezwolenia, które dotyczą budowy 107 turbin wiatrowych i morskich stacji transformatorowych, stanowią kluczowy krok w kierunku realizacji jednego z największych przedsięwzięć energetycznych na Bałtyku.

„PGE i Ørsted mają zakontraktowane już wszystkie niezbędne komponenty dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2, a także podpisane umowy na instalację fundamentów, turbin i kabli,” – podkreśla biuro prasowe PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

Projekt Baltica 2, o łącznej mocy około 1,5 GW, ma zakończyć się do końca 2027 roku, stając się ważnym elementem w polskim krajobrazie energetycznym. Wraz z etapem Baltica 3, który ma osiągnąć moc około 1 GW do 2030 roku, stworzą Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy 2,5 GW. Całość ma dostarczać zieloną energię dla niemal 4 mln gospodarstw domowych w Polsce, stanowiąc ważny krok w kierunku transformacji polskiej energetyki na bardziej ekologiczną.

Wnioski o pozwolenia na budowę opracowane zostały przez konsorcjum Ramboll oraz gdańskie biuro projektowe Projmors, które obecnie pracuje nad przygotowaniem projektu technicznego. Ostatnim etapem przed rozpoczęciem budowy będzie podjęcie przez inwestorów ostatecznej decyzji inwestycyjnej (FID).

Inicjatywa ta nie tylko przyczyni się do zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym, ale także wskaże Polskę jako ważnego gracza w europejskim sektorze zielonej energi

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLekkoatletyka. Ogromny sukces Patrycji Gajewskiej. Mieszkanka Bolszewa z medalem mistrzostw Polski!
Następny artykułKról Jan III Sobieski przyjechał po czapkę