Poseł Katarzyna Czochara ogłosiła dziś na konferencji prasowej w swoim biurze poselskim start w kwietniowych wyborach samorządowych.
Jak powiedziała nam przed kilkoma chwilami parlamentarzystka na ten krok zdecydowała się, ponieważ „w Prudniku przez ostatnie pięć lat nic się nie zmieniło”. Twierdzi, że kandydować zdecydowała się już w listopadzie ubiegłego roku.
– To bardzo ważny moment dla mnie. I decyzja, która zaważy na losach Prudnika i powiatu prudnickiego. Uważam, że Prudnik zasługuje na impuls rozwojowy i potężne wsparcie. – tak mówiła poseł podczas konferencji prasowej.
Katarzynę Czocharę w tej decyzji wspiera lider PiS w regionie – poseł Kamil Bortniczuk
– Bardzo się cieszę, że na stanowisko burmistrza Prudnika kandyduje osoba tak doświadczona, wieloletnia parlamentarzystka, o niezbędnych kwalifikacjach. Jedna z czołowych postaci opolskiego Prawa i Sprawiedliwości – komplementował były minister sportu. – Popieram tą kandydaturę i proszę wszystkich członków, sympatyków PiS o zaangażowanie w kampanię. To będą bardzo ważne wybory, które maja pokazać jedność Zjednoczonej Prawicy na Opolszczyźnie. Chciałbym podkreślić, że pani Katarzyna Czochara ma poparcie nie tylko Prawa i Sprawiedliwości, ale również naszych przyjaciół z Suwerennej Polski. – dodawał.
Jak do tej pory chęć ubiegania się o funkcję osoby numer 1 w Prudniku wyraziło trzech kandydatów: obecny burmistrz Grzegorz Zawiślak, Leszek Czereba (z poparciem PO) i Stanisław Mięczakowski (z klubu radnych PiS, ale popierany przez komitet TAK! dla Ziemi Prudnickiej). Chęć startu zgłaszał też Janusz Stolarczyk, ale na ten moment nie zarejestrował komitetu. Fot. Wiktoria Mielniczek
Maciej Dobrzański
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS