A A+ A++

W Kanale Gliwickim, przy śluzie Łabędy, ponownie zauważono martwe ryby. Tym razem były to niewielkie okazy, których wyłowiono (szacunkowo) kilkadziesiąt kilogramów. Na miejscu pojawili się m.in. przedstawiciele Wód Polskich, WIOŚ i policji.

 
Problem wymierania fauny w kanale Gliwickim, który po raz pierwszy zaobserwowano w 2022 roku najwyraźniej nie minął. Wynikał z obecności złotej algi w wodach nie tylko lokalnie, ale w całej Odrze, a także innych ciekach wodnych na terenie kraju. Co znamienne, teraz wyławiane są niewielkie ryby. Większe wymierały już w poprzednich latach.

18 lutego w godzinach porannych pracownicy PGW WP RZGW w Gliwicach, obsługujący śluzę Łabędy na Kanale Gliwickim zauważyli w południowej komorze tego obiektu hydrotechnicznego śnięte ryby. Bezzwłocznie podjęto interwencję w tej sprawie

– relacjonują Wody Polskie RZGW Gliwice. Pracownicy tej jednostki podjęli z wody śnięte ryby. Szacunkowo zebrano kilkadziesiąt kg ryb (niewielkich rozmiarów).

O kolejnym przypadku wymierania ryb w środowisku wodnym powiadomiono także m.in. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Gliwicach oraz Polski Związek Wędkarski w Katowicach.

Wody Polskie prowadzą monitoring wód Kanału Gliwickiego, Kanału Kędzierzyńskiego oraz Odry. – Poza śluzą Łabędy nie notuje się przypadków śnięcia ryb w żadnej lokalizacji. Wody Polskie w Gliwicach kontynuują monitorowanie sytuacji na wodach w obszarze swojej administracji, pozostają w kontakcie ze służbami zarządzania kryzysowego i przekazują właściwym służbom oraz instytucjom informacje o wszelkich ewentualnie spostrzeżonych nieprawidłowościach – dodaje Państwowe Gospodarstwo Wodne.

(żms), PGW WP RZGW Gliwice

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUzdrowisko Latoszyn bije rekordy frekwencji i dziękuje swoim klientom!
Następny artykułRuchy miejskie porozumiały się z Łukaszem Gibałą. „Zależy nam na przewietrzeniu rady miasta”