Gatunków jadalnych grzybów w Polsce jest naprawdę wiele – prawdziwki, pieczarki, podgrzybki, kurki czy maślaki. Jednak opieńka miodowa zdecydowanie się wśród nich wyróżnia, ponieważ świeci w mroku. A ściślej rzecz biorąc, świecą się rosnące ryzomorfy, czyli struktury w kształcie rozgałęzionych sznurów. Opieńkę miodową można spotkać od września do listopada zarówno w lasach, jak i parkach czy ogrodach. Niestety ten z pozoru nieszkodliwy grzyb jest dużym problemem, gdy pojawia się na korze drzew.
Opieńka miodowa jest jadalna i świeci. Jednak to też niebezpieczny pasożyt drzew
Choć grzybiarze chętnie zbierają opieńkę miodową, bo jest jadalna i całkiem smaczna, to dla drzew jest wrogiem. Ten grzyb to saprotrof i pasożyt – może zaatakować zarówno martwe, jak i żywe rośliny. W tym drugim przypadku powoduje (za publikacją A. Żółciak, Taksonomia i nomenklatura rodzaju Armillaria, Fr. Staude, “Prace Instytutu Badawczego Leśnictwa, seria A”) opieńkową zgniliznę korzeni, a w efekcie śmierć drzewa i białą zgniliznę drewna. Stąd grzyby te są prawdziwym kłopotem dla leśników, którzy muszą jak najszybciej zidentyfikować zakażone drzewa i je usunąć, aby nie dopuścić do dużo większych strat w drzewostanie. Zwłaszcza że nierzadko choroba rozwija się bardzo intensywnie i szybko atakuje sąsiednie rośliny.
Opieńka miodowa jest bardzo ciekawa. Ma właściwości lecznicze
Jak już wspomnieliśmy, opieńka miodowa jest jadalna (warunkowo jadalna według niektórych źródeł), choć jak podaje serwis Top.pl, dopiero po obgotowaniu przez około pół godziny. Przy czym trzeba wówczas uważać, aby nie wdychać oparów, ponieważ mogą spowodować bóle głowy i problemy z koncentracją. Po ugotowaniu grzybów można je bezpiecznie spożywać. Warto wiedzieć, że opieńka miodowa ma właściwości lecznicze (za publikacją Jadwiga Turlo, Grzyby wielkoowocnikowe – niedoceniane źródło substancji leczniczych, “Studia i Materiały CEPL w Rogowie. R.17”).
Ma działanie przeciwgrzybicze, kardiotoniczne i nerwotoniczne, a także reguluje ciśnienie krwi i obniża poziom cholesterolu. Jednak zbierając je, trzeba uważać, aby nie pomylić ich z innymi grzybami – o ile pomylenie opieńki miodowej z opieńką ciemną bądź opieńką bezpierścieniową nie jest żadnym problemem (wszystkie te są jadalne), o tyle maślanka wiązkowa jest już trująca, ale na szczęście bardzo gorzka, więc zatrucie tym grzybem zdarza się dość rzadko.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS