A A+ A++

Jak pokazują badania przeprowadzone przez platformę podróżniczą eSky.pl, wakacje zorganizowane za pomocą platform internetowych, dodatkowo poza sezonem, to doskonała alternatywa dla Polaków szukających oszczędności. Taka opcja podróży jest tańsza nawet o jedną trzecią w porównaniu z tym, co oferują popularni touroperatorzy. Różnice są kolosalne – w niektórych przypadkach można zaoszczędzić nawet nieco ponad tysiąc złotych przy jednakowej ofercie. 

Zobacz wideo
Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]

Urlop przed sezonem to szansa na tańsze wakacje

Gdy wszystko drożeje, nic dziwnego, że Polacy szukają tańszych rozwiązań. Internetowa platforma podróżnicza esky.pl przygotowała zestawienie, z którego wynika, że na wakacjach organizowanych za jej pośrednictwem można sporo zaoszczędzić. Wybieramy oferty inne niż te od popularnych touroperatorów głównie z uwagi na różnice cenowe. Na niektórych kierunkach rozbieżność w cenie jest nawet od 10 do 30 procent. 

Zestawienie esky.pl pokazuje jasno, o ile mniej można zapłacić. Za tygodniowy urlop we włoskiej Apulii w kwietniu 2024 r., wylatując z Warszawy (zarówno z Modlina, jak i Okęcia) i decydując się na hotel wraz z ofertą śniadań i obiadokolacji, zapłacimy aż 1100 złotych mniej. Pobyt w 4-gwiazdkowym hotelu brzmi dla wielu jak luksus, a jeśli do tego dodamy fakt, że na przełomie kwietnia i maja temperatury w Apulii sięgają 20 stopni Celsjusza, można uznać tygodniowy wyjazd za spełnienie marzeń. Identyczna oferta u touroperatora to koszt niemal 3800 złotych za osobę. 

Urlop poza sezonem kosztuje zdecydowanie mniej eSky.pl

Porównano także ceny w innych popularnych miejscach w Europie, w których z powodzeniem można wypocząć w okresie wiosennym. Wakacje na greckiej Krecie, które potrwają tydzień będą nas kosztować ok. 2900 złotych. Koszt u operatora to już 3500 złotych. W cenie znajduje się przelot (wraz z bagażem podręcznym i nadawanym do 20 kg), noclegi w 4-gwiazdkowym hotelu oraz śniadania. 

Gdzie jechać na dłuższy urlop, by nie nadwyrężyć budżetu? Półwysep Iberysjki to doskonała opcja

– W ostatnich latach na popularności zyskuje Portugalia, która ma wiele do zaoferowania zarówno w kwestii city breaków, jak i wakacji. Na dłuższy odpoczynek Polacy najchętniej latają do regionu Algarve na południu kraju, m.in. w okolice Faro. Przykładowo zamiast zorganizowanego wyjazdu w maju za 4,4 tys. zł za siedem dni w czterogwiazdkowym hotelu z dwoma posiłkami można zarezerwować podróż za 3,8 tys. zł od osoby za pomocą platformy podróży – podkreśla Jarosław Grabczak, pracownik portalu eSky.pl, odpowiedzialny za rozwój oferty produktowej firmy.

Wciąż ogromną popularnością wśród Polaków cieszy się także Hiszpania, w tym wyspy wiecznej wiosny, czyli popularne Kanary. Tutaj także można zaoszczędzić, wybierając się na urlop poza wysokim sezonem.  Pogoda na wszystkich Wyspach Kanaryjskich z reguły rozpieszcza, także w marcu czy kwietniu. Jeśli więc chcemy odpocząć od szarej zimy lub wiosennych opadów, taka alternatywa zdaje się być błogosławieństwem. 

Co z majówką? Polacy już decydują się na pierwsze wyjazdy

Przed wakacjami czeka nas jeszcze majówka. Mówiąc o wyjazdach poza głównym sezonem, nie sposób nie wspomnieć o tym okresie. Wielu Polaków już zaciera ręce na myśl o długim weekendzie. Pierwsze oferty pojawiają się zarówno u touroperatorów, jak i na internetowych platformach podróży. Jak podaje eSky.pl, tygodniowe wakacje pod koniec kwietnia na wyspie Rodos należącej do Grecji, będą nas kosztować z pomocą portalu około 1700 złotych za osobę. W cenie znajdziemy przelot, zakwaterowanie oraz śniadania i obiadokolację.

– Blisko dwie trzecie Polaków pytanych przez GfK o najważniejsze kwestie przy organizacji wyjazdu stawia cenę na wysokim drugim miejscu, zaraz po klimacie i pogodzie (63 proc.). Dlatego pakiety „Wakacje” i „City Break” w opcji lot plus hotel objęliśmy gwarancją najniższej ceny, żeby ułatwić Polakom planowanie podróży i pomóc zadbać o domowy budżet, prezentując znacznie lepszą relację jakości do ceny. Gdyby się okazało, że w innym miejscu za identyczną ofertę zapłacą mniej, to zwrócimy różnicę. Wierzymy, że w ten sposób jeszcze więcej osób zauważy korzyści z rezerwowania wakacji w pakiecie – mówi Jarosław Grabczak z eSky.pl.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo dalej z greckimi Mirage’ami 2000?
Następny artykułRajd Dakar od kuchni. Jeździliśmy po pustyni, trafiliśmy do obozu. Kto potrzebował pieluchy?