A A+ A++
Staszek długo kazał nam czekać na kolejną część swojej opowieści o ucieczce z Ukrainy w dniu wybuchu wojny. Mimo panującego chaosu i świadomości zagrożenia udało mu się dać dyla z Kijowa, zdobyć samochód i dotrzeć do Kamieńca Podolskiego, skąd miał nadzieję dostać się do Rumunii. Czy plan ten wypalił? Niech już Staszek Wam to opowie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolekcja interesujących zdjęć – Stara księga szyfrująca
Następny artykułKomunalne mieszkania w “oazie luksusu” na Powiślu. Slumsy zmieniły się nie do poznania