Dziennikarka stawiła czoła temu kryzysowi. Otwarcie mówi w mediach o swojej sytuacji, nie lukruje rzeczywistości. Przyznała, że to właśnie przez stres zmieniła się jej waga. Jednak nigdy nie zaatakowała męża w mediach. Najchętniej też mówi o swojej przyszłości, a nie przeszłości.
Zagłosuj w plebiscycie TopSeriale 2024 na swój ulubiony serial!
– Staram się być bardzo dzielna. Staram się nie myśleć o negatywnych rzeczach, ale wiadomo, że rozstanie i rozwód to jest jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć w życiu człowieka – mówiła kilka miesięcy temu “Faktowi”. – Jestem na dobrej drodze. Właściwie, to nie jest już tunel. Już wyszłam z tego tunelu, z dołka i widzę tęczę, światło i słońce – wyznała w innej rozmowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bosacka nie chce publicznie opowiadać o samym procesie rozwodowym. “Fakt” ustalił jednak w sądzie, że to właśnie ona założyła sprawę i czeka na pierwszą rozprawę. Ta ma się odbyć w marcu i niewykluczone, że już wtedy sąd wyda wyrok.
Katarzyna Bosacka będzie miała szybki rozwód?
Nieoficjalnie wiadomo, że Bosaccy już wcześniej porozumieli się w kwestii podziału majątku. Kością niezgody nie będzie też opieka nad małoletnim synem. Jedno jest pewne, Bosacka chce już definitywnie zamknąć rozdział pod tytułem “małżeństwo” i kontynuować nowy etap w życiu. Taki, o którym nie będzie opowiadać prasie.
– Wydaje mi się, że już dosyć Bosackiej w mediach. Już było mnie wystarczająco. Wszędzie więc tam, gdzie będę promować moje programy i książki, to będę obecna, ale nową miłość zachowam w swoim sercu – zapowiedziała “Vivie”.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” rozmawiamy o serialach, które “ubito” zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS