A A+ A++

Wszystko z powodu comebacku do granatowych barw podobnych do tych z czasów Toro Rosso. Visa RB już od kilku dni dzieliła się różnymi “przeciekami” takiej kolorystyki i dzisiaj ujrzała ona światło dzienne. Zespół przy okazji premiery nowego auta potwierdził również jego nazwę… VCARB 01.

Nowe auto zachowuje sporo podobieństw do poprzednika, AT04, ale jednocześnie widać wyraźne zbliżenie do koncepcji aerodynamicznej Red Bulla, zwłaszcza jeżeli chodzi o boczne sekcje chłodzące. VCARB 01 przyjął również filozofię starszego brata jeżeli chodzi o zawieszenie. Ekipa z Faenzy już w zeszłym roku dokonała zmian w tylnym zawszeniu wzorując się na Red Bullu, a pokazany dzisiaj bolid dodatkowo otrzymał przednie zawieszenie typu pull-rod.

Włosi wprowadzili też niemałe zamieszanie ze swoją prezentacją wynikające z różnic czasowych. Z racji odbywania się jej w Las Vegas późnym wieczorem w Europie wystartowała dopiero o godzinie 7.15 w piątek 9 lutego, a nie 8 lutego.

Lokalizacja całego pokazu nie była przypadkowa, ponieważ miała związek z nowym wcieleniem całej stajni. Aby zwiększyć jej rozpoznawalność, AlphaTauri zastąpiono dwoma amerykańskimi firmami – Visą i Cash App – które w połączeniu z oznaczeniem RB stanowią nową nazwę.

Oczywiście obie te marki są teraz głównymi sponsorami zespołu. Pożegnano się za to z takimi markami jak Peroni czy Pelmark. Zastąpił je natomiast Hugo Boss, o czym było wiadomo od paru dni i o którym – co ciekawe – również spekulowano w kontekście nowego nazewnictwa. W gronie dużych partnerów pozostał polski Orlen.

Oprócz zmian natury sponsorskiej doszło także do dużych przetasowań organizacyjnych w Faenzy. Wieloletniego szefa działającego w niej zespołu, Franza Tosta, zastąpił Laurent Mekies, znany inżynier, pracujący wcześniej dla FIA i Ferrari. Francuz będzie wspierany przez trzy znane persony z padoku, które również niedawno dołączyły do Visy RB. Chodzi o Tima Gossa, Guillaume’a Cattelaniego i Alana Permane’a.

Skład kierowców nie został z kolei naruszony. O jego sile wciąż będą stanowić Daniel Ricciardo oraz Yuki Tsunoda, których z ławki rezerwowej będzie wspierać Liam Lawson.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWizz Air odwołuje loty z lotniska w Pyrzowicach. Wszystko przez uziemienie części floty
Następny artykułNaczelny Sąd Administracyjny walczy z gotówką i obywatelami