Mieliśmy okazję spotkać się z Łukaszem Szpunarem, człowiek o wielkim sercu, który biegnie przez Polskę w samych szortach, by wesprzeć budowę hospicjum dla dzieci w Zaleszanach. Założył, że pokona trasę 504 km ze Złotego Stoku do Mielna, by nagłośnić charytatywną akcję i jest na dobrej drodze… W weekend został przywitany w Pile przez Klub Morsów Euforia, a dziś pełniąca obowiązki Beata Dudzińska, radna Rady Miasta Zdzisława Karpińska i przedstawiciele Towarzystwa Pomocy Chorym im. Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej przyjęli go w murach pilskiego hospicjum.
Spotkanie było okazją do podzielenia się naszą historią — doświadczeniem współpracy miasta i stowarzyszenia, które na swoje barki wzięło prowadzenie hospicjum i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Pile. To także opowieść o niesamowitym wsparciu ze strony mieszkańców, ludzi o wielkich sercach, bez których budowa hospicjum by się nie udała. To także kolejne akcje, które podejmujemy by zbudować drugi obiekt i odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie. Wiemy ile wytrwałości, ciężkiej pracy i pieniędzy potrzeba, by osiągnąć cel.
Dlatego też doskonale rozumiemy motywację Łukasza Szpunara — życzymy powodzenia na trasie i wielu spotkanych „aniołów”, którzy nie tylko umilą bieg, ale realnie wspomogą budowę Hospicyjnego Domu Aniołów, w którym w niedalekiej przyszłości nieuleczalnie chore dzieci znają swoją bezpieczną przystań.
Łukasz jest rekordzistą Guinnessa w najdłuższym przebywaniu w lodzie z czasem 4 godziny i 2 minuty. Teraz gdy biegnie od granicy do granicy Polski towarzyszą mu psycholog Bartłomiej Florek, fizjoterapeuta Marek Kołtuniak oraz fotografa i operator kamery Adam Kalinowski. Panowie dokumentują dokładnie przebieg autorskiego projektu i dzielą się tym na Facebooku: 504 km. Link do zbiórki znajdziecie [tutaj].
Dziękujemy za odwiedziny, kibicujemy i trzymamy kciuki za kolejne odcinki trasy!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS