A A+ A++

To była bardzo ciężka doba – od poniedziałku (5 lutego) do wtorkowego poranka małopolscy strażacy interweniowali ponad 250 razy. Najmocniej oberwał powiat krakowski.

Intensywnie padający deszcz spowodował przekroczenie stanów wód na małopolskich rzekach – tak było w poniedziałek (5 lutego). We wtorek (6 lutego) pogoda się poprawiła, deszcz przestał padać, ale stany ostrzegawcze utrzymują się jeszcze na Rudawie, Szreniawie i Sękówce.

– Deszcz to jedno zmartwienie, równie groźny był wiatr, który uszkodził dachy na 9 budynkach – mówi kapitan Hubert Ciepły, rzecznik prasowy małopolskiej straży pożarnej. – W ciągu jednej doby interweniowaliśmy ponad 250 razy, zgłoszenia dotyczyły zalanych posesji, piwnic, garaży, ale też usuwania połamanych drzew z dróg. Najwięcej interwencji było w powiecie krakowskim – aż 90, nieco mniej w olkuskim – ponad 30. Woda dała się we znaki mieszkańcom Skały, Zielonek i Ojcowa, gdzie wdarła się na ulice.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy reforma planowania przestrzennego przyniesie więcej inwestycji mieszkaniowych
Następny artykułLancia Ypsilon pokazana przed premierą. Włoski hatchback mocno zaskakuje