Liczbę sprintów zwiększono w minionym roku z trzech do sześciu i taka też liczba pozostanie w nadchodzącym sezonie. Krótką rywalizację zaplanowano w Chinach, Miami, Austrii, Austin, Brazylii oraz Katarze.
O potencjalnej korekcie harmonogramu sprinterskiego weekendu mówiło się już w zeszłym roku, a zmianę przeprowadziła dziś Komisja F1. Poszczególne sesje będą miały teraz bardziej logiczny układ. W piątek odbędą się trening oraz kwalifikacje do sprintu. Kolejnego dnia sprint oraz kwalifikacje do wyścigu, a w niedzielę oczywiście grand prix. Zmiany musi jeszcze zatwierdzić swoim stemplem Światowa Rada Sportów Motorowych. Uczynić to ma 28 lutego, tuż przed startem sezonu.
Motywem powyższych zmian były także opinie zespołów, dla których kłopotliwe było „zablokowanie” ustawień samochodów już po piątkowym treningu. Nieraz zdarzało się, że łamano regułę parku zamkniętego, niwecząc tym samym wysiłek z kwalifikacji, aby skorygować błędny setup.
Pozostałe zmiany dotyczą całej kampanii. Zwiększono limit dostępnych na sezon dla każdego kierowcy silników, MGU-H, MGU-K oraz turbosprężarek. Powrócono do liczby czterech bezkarnych elementów.
Aktywacja systemu DRS nastąpi teraz już na drugim okrążeniu po starcie/restarcie, a nie jak dotychczas – na trzecim.
Polecane video:
Watch: Williams – Prezentacja na sezon 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS